Sezonowa głupawka: Tajemnicza fanka Pardew, Rooney nie kontroluje wagi

redakcja

Autor:redakcja

07 września 2012, 23:00 • 3 min czytania

W pełni sił, zmobilizowani i skoncentrowani wracamy (który to już raz?) do naszego głupawkowego cyklu. Zamierzamy publikować rzeczy w podobnym stylu, co podczas Euro – śmieszne bramki, absurdalne grafiki, nietypowe gole czy historie, o których na co dzień nie przeczytacie. Albo po prostu coś, co akurat przykuło naszą uwagę. Jeśli coś wam wpadnie w ręce, możecie podsyłać na mail [email protected].
Główny bohater ostatni dni to Alan Pardew. W menedżerze Newcastle United zakochała się fanka z Niemiec, gdzieś o połowę od niego młodsza i – jak na Niemkę – to nawet ładna. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że wyznała swoją miłość, przerabiając w najprostszy sposób w Paintcie kilka zdjęć, tworząc z tego wideo… I tak oto para zjadła romantyczną kolację, objęta spacerowała na plaży czy wyjechała wspólnie na wieś. Co było inspiracją? Jak sama pisze: „because he is the best man(ager) in the world”. Wideo na Wyspach Brytyjskich zrobiło furorę, w międzyczasie zostało usunięte z internetu. A szkoda, bo chętnie byśmy je wam pokazali.

Sezonowa głupawka: Tajemnicza fanka Pardew, Rooney nie kontroluje wagi
Reklama

***

A propos Pardew, to w meczu eliminacji Ligi Europejskiej podpisał się takim oto zagraniem:

Reklama

Nie mamy wątpliwości, że wielu naszych ligowców przez kilka kolejnych minut chodziłoby po boisku z myślą: Ja też tak chcę!

***

Tak w szatni zachowuje się Andre Villas-Boas:

***

Skoro już jesteśmy przy lidze angielskiej, to niewykluczone, że słyszeliście, iż Wayne Rooney przyznał w swojej książce, że ma tendencje do przybywania na wadze, a po każdym urlopie wraca z kilkoma dodatkowymi kilogramami. Na reakcję internautów nie musiał długo czekać…

Image and video hosting by TinyPic

***

Swojego Pawła Strąka ma również Juventus. Nicklas Bendtner tak się nawpieprzał roztył między Euro a nowym sezonem, że w Turynie natychmiast wysłali go na bardzo surową dietę. A tam przecież pizzerię budują na pizzerii, chłopak musi cierpieć. Na razie grać nie będzie, dopóki nie schudnie.

***

Tak natomiast grają dzieciaki i tak bramkarz wbija nosem piłkę do własnej bramki. Zwróćcie jeszcze uwagę na tego drugiego, który wybija piłkę „prawie” z linii bramkowej…

***

Zamieszczaliśmy ten filmik już w dziale wideo, ale warto go pokazać raz jeszcze. Po pierwsze, krowa, która współuczestniczy w polskim „meczu”. Po drugie, bramkarz, który przez chwilę przed nią ucieka. Genialne. Takie rzeczy tylko w Polsce.

***

Christian Vieri jeszcze w wieku 39 lat liczył, że sobie trochę dorobi. Brzmi to tak, jakby nie zdołał sobie dorobić przez całą karierę. Od Interu i koncernu Telecom dostanie milion euro odszkodowania za podsłuchiwanie rozmów telefonicznych. A wiecie, ile chciał za – jak sam przyznał – incydent, który jego karierę zniszczył i przez który popadał w ciągły stres? Dziewięć milionów od Interu i dwanaście milionów od jednego z udziałowców klubu.

***

Pamiętacie go jeszcze?

Image and video hosting by TinyPic

***

A tak po niedawnym meczu Liverpool-Arsenal (0-2) wyglądał Nuri Sahin, który dopiero co wahał się pomiędzy ofertami z tych dwóch klubów.

Image and video hosting by TinyPic

***

Aczkolwiek Sahin i tak trafił o wiele lepiej, niż Malouda, który za pośrednictwem Twittera przedstawił, gdzie spędzi nadchodzący rok:

Image and video hosting by TinyPic

I tak nam przyszło do głowy, że przecież Daniel Kokosiński mógł takie samo zdjęcie zrobić schodom, po których biegał. To byłby niewątpliwy hit.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama