Wierszem w polską piłkę, część pierwsza

redakcja

Autor:redakcja

18 lipca 2012, 14:58 • 15 min czytania

Takiej liczby prac się nie spodziewaliśmy. Od wczoraj praktycznie co minutę na naszą skrzynkę spływa wierszyk. Wybraliśmy te prace, które najbardziej przypadły nam do gustu. Niektóre są po prostu bardzo dobre, niektóre trochę koślawe, ale urocze, inne tak głupie, że aż śmieszne. W każdym razie – wszystkie mają „to coś”. Przypominamy, że do wygrania są podwójne karnety na turniej Polish Masters oraz zestawy kibica Athletic Bilbao (koszulka, bluza, szalik). Nasz mail: [email protected], w tytule należy wpisać KONKURS. Czekamy do piątku. Start turnieju we Wrocławiu – już w najbliższą sobotę.
Oto pierwsza część wybranych przez nas prac (wszystkich nie damy rady zamieścić):

Jestem Kuba – kraju chluba,
mam koszulkę, czyja zguba?
Oddam chętnie, ale wspomnę,
za bilecik na Madonnę!

Wierszem w polską piłkę, część pierwsza
Reklama

***

ٻale Roberta L.

Gdyby tak Smuda był lepszym trenerem;
gdyby tak Cech był gorszym goalkeeperem;
gdyby tak bramki były szersze o wiele;
Euro byłoby udane, byłbym bohaterem.

***

Reklama

Davies został najlepszym piłkarzem w Europie,
Błaszczykowski z niedowierzania po głowie się kopie,
Polish Masters zbliża się wielkim krokiem,
Więc Kuba w rekompensacie bilety od Weszło wyżłopie.

***

Smuda miał poczynić cuda, wyszła tylko marna kupa
Błaszczykowski chciał bilety, Jaga da mu dwa karnety
Wojciechowski przedsiębiorca, sprzedał Polonię za dolca
A nasz prezes Grzegorz Lato, zrobi wszystko by spać z kasą

***

W ciemnej celi siedzą,
brak już blasku kamer,
w październiku hicior,
Grzesiu „End of summer”.

***

Zbynio gładzi wąsy,
Lato cały w strachu,
w pośredniaku głosy:
„Spieprzaj patałachu!”.

***

Jeździ po kraju cyrk, a w nim cała klika
Polonię przenoszą na Śląsk, a do stolicy Fornalika!
Szybciej by było Lokomotywą lecz ta ma w Azji batalię
Błaszczu nie ma do cyrku biletów, trzebać zabrać Siwiec Natalię!

***

Jakubie Jakubie, jak ja Cię nie lubię,
Ty całą Polskę z biletów oskubiesz,
poprosisz Smude aby więcej CI ich dał,
a on CI odpowie.. nie mam czasu, teraz bede srał!

***

Sport pieniądzem stoi,
pieniądz niczego się nie boi,
tradycja opuszcza Stolicę,
w tle słychać tylko Disko Polo Katowice…

***

I przeszło do historii Euro w Polskiej ziemii
Jak dla nas się skończyło, wszyscy dobrze wiemy
Długo naród Smudzie dziurę w brzuchu wiercił
Cel był oczywisty: Wyjście z „grupy śmierci”
Lecz szybko w łeb wzięły naszej kadry plany,
Bo Robert na obozie został zajechany
A Jakub nie hasał jak dawniej Krzynówek,
Bo za mało ze zwiąku otrzymał wejściówek
Teraz nastał czas Waldka, co go Antek wybrał
Fart, że zespół gotowy zostawił mu Dyzma
Szanse na Brazylię małe, takie już są fakty
Nie pomogą nam nawet… i Świra kontakty

***

Historia jak to bywa zatoczyła koło…
Na Konwiktorskiej już nie tak wesoło.
A w całym tym burdelu tylko GieKSy szkoda…
Kupiona ekstraklasa – słaba to nagroda!

***

Na Euro nie było wyniku,
Lewandowski nie strzelił bram,
Wylądowali na historii śmietniku,
Teraz to ja sram.

***

Siedzi Smuda w górskim domku i se myśli o futbolku
„Ale pakę zbudowałem nawet Rusków wyjebałem
Darli ryje Ci kibole, przez nich wszystko, ja pierdolę!
Cóż nie wyszło, miałem pecha, polej Zdzisiu, wódka czeka”!

***

Polish Masters ma swoje prawa,
więc Greg z Mielca PSV odpala,
w Wiśle Athletic podtapia Antoni
do Ł»ywca Benficę Sekretarz goni,
Śląsk turniej wygra, będzie zabawa!

***

Do Anglii Polak wyjeżdża niejeden,
podobno za pracą, podobno za chlebem.
Tam lepiej niż w Niemczech, tam taksówkarzy nie biją,
pomyślał Lewy, gdy drugi rok w Borussi minął.

***

Byłeś w Polsce? Z Polakiem żeś pił?
Może Twój Dziadek w Werhmachcie był?
Nie smuć się teraz, nie smuć się nic.
W polskiej reprezentacji zagrasz ty dziś!

***

Pewien kapitan pewnej reprezentacji
zabrał głos po meczu w sprawie pewnej sytuacji:
„Dostaliśmy tyle biletów co kot napłakał”-powiada,
„Dlatego zagrałem słabo, bo inaczej nie wypada”.
Morał z tej wypowiedzi jest wszystkim nam znany:
Chcecie mieć wyniki na Mundialu to płaćcie biletami.

***

Był sobie w Warszawie klubik podstarzały,
którego prezesem był Józef wspaniały.
Wydawał pieniądze w noce i ranki.
W końcu klub w pizdu sprzedał
i koniec rymowanki.

***

Bogacz co się zowie, w chuj ma drogich rzeczy,
Miał wygrać mistrzostwo – nie był nawet trzeci,
Fakt, osiedla stawia i buduje galerie,
Lecz gadki o mistrzostwie to zwykłe fanaberie,
Urojenia krezusa, z pomysłem nowatorskim,
Kto, kurwa, gra o mistrzostwo Danielem Sikorskim?
Zresztą nie byle jakie, bo on nie chce jak Wisła,
90 punktów – to sprawa oczywista,
Zero bramek straconych, strzelonych koło setki,
To właśnie jest dla JW synonim słowa „wielki”,
Bo wielki miał być on, Polonia przy okazji,
On odszedł, ona zdycha na skutek eutanazji.

***

Józek sprzedaje, Kubuś narzeka
Lewy szkaluje, Zdzisiek wciąż łyka
A morał z tego krótki i niektórym znany
W polskiej piłce ciągle bez zmiany.

***

Słuchajcie, to pachnie mi wielkim wałem,
Ł»e przebój na Euro to „Endless Summer”,
I teraz się pytam mój drogi kolego,
To „Endless Summer” czy „Endless Grzegorz…”?

***

Słuchajcie Panowie, nie zmyślam tu wcale,
Podobno Błaszczykowski został kanarem,
Będąc w podróży uważajcie niestety,
Kuba już czyha na wasze bilety…

***

Maciej Iwański, nie mówcie nikomu,
Postanowił nie wracać z Euro do domu,
A że reklama TVP od zawsze jest w cenie,
Postanowił zamieszkać na DONBASS ARENIE…

***

Grzegorz Lato tylko siedzi, a co powie to znów bredzi
Dupy ruszyć mu się nie chce bo mam miękko na swym krześle
Gdy zabraknie na koncerty to wyciągnie coś z koperty
A my gbura nie lubimy niech wpierdolą go rekiny

***

Co się po EURO stało z polskim futbolem?
Działacze na kilometr walą tanim jabolem
Nieskończone Lato w „3 sekundy do setki”
Deponuje kolejne koperty do swej kasetki
Waldek Fornalik kadry został selekcjonerem
Franek zaś po EURO nowy multimilionerem
Media piszą „Lewy będzie nowym Rooneyem”
Kręcina znów mówi „w samolocie chwiejem…”
Kuba ponoć w autobusach o bilety prosi
W meczu z Anglią na wp****ol się zanosi…

***

Mieli włożyć serce, miało nie być nudy
Do boju ruszyła kadra od Smudy
Pierwszy mecz z Grecją, ostatni z Czechami
Finał nie dla Polski, choć byliśmy z Wami

***

CIESZY SIE JANUSZEK I JEGO RODZINA,
ZA POLONIE KASA JUZ NA KONTO WPLYWA
ZA POLONIE KASA JUZ NA KONTO WPLYWA

KOKO KOKO GIEKSA SPOKO, BEDZIE KASA NA MAROKO
KLUB KUPIMY, KLUB SPRZEDAMY KIBICOW GDZIES MAMY

BYL TEZ TRENER SMUDA, FACET NIEMEDIALNY
DOBRZE CZUL SIE W DRESIE, TRENEREM BYL MARNYM
DOBRZE CZUL SIE W DRESIE, TRENEREM BYL MARNYM

KOKO KOKO SMUDA SPOKO, W ZWIAZKU CENIONY WYSOKO
GOSC DOSTAL SZANSE OD LATY, ZBUDUJE TRZY CHATY

JEST TEZ BLASZCZYKOWSKI, GOSC SPOD CZESTOCHOWY
CO PRZEZ BRAK BILETOW, MIAL ZAWROTY GLOWY
CO PRZEZ BRAK BILETOW, MIAL ZAWROTY GLOWY

KOKO KOKO LEWY SPOKO, NIKT NIE ZAGRAL MU WYSOKO
ZEBY ROBERT GOLE STRZELAL, I SCIAGNAL GO REAL

I NA KONCU LATO, PREZES NASZ KOCHANY
PEWNIE W PAZDZIERNIKU ZNOW BEDZIE WYBRANY
PEWNIE W PAZDZIERNIKU ZNOW BEDZIE WYBRANY

KOKO KOKO FIFA SPOKO, ZNOWU NA TO PRZYMKNIE OKO
UEFA PRZYKLEPNIE WSZYSTKO,BEDZIE WIDOWISKO

***

Robert, Kuba, Zdzisiu i Smuda.
Niby inni, a może tacy sami?
Gwiazdka, bilet, Zzz, cuda?
Koniec końcom są marionetkami.

***

Piszą w Internecie, że źle mecze komentuję.
Ja tam się tym w ogóle nie przejmuję.
Po prostu się emocjonuję na antenie!
Meksykańska fala na Donbass Arenie!

***

„Endless Summer” całego PZPN-u mieni się sterem,
choć łysy, KRĘCI NA boku z Fryzjerem.
Emocje w polskiej piłce budzi tylko kasa,
kto żyw u Kokosa! – ehh, ta nasza Ekstraklasa… .

***

Śląsk na podbój Europy wyrusza,
pierwszy przystanek Buducnost się zowie.
I pewnie z „podboju” śmiać będą kibice,
W Warszawie, Poznaniu, a nawet Krakowie.

***

„O Polonio! Gdzie jesteś? Pyta się ród cały!
Gdzież sieroty te z Grodziska znowu będą grały?!
Wojciechowski zwinął Majdan, nie ma snu na jawie!
Nie ma Cię już w Ekstraklasie, nie ma już w Warszawie.”

***

Eurobilet wartość cenna,
Dla Kubusia wręcz brzemienna!
Choć się starał – zapierdalał,
Grzesiu z Niego zrobił wała!

***

Kubie wciąż biletów mało,
Smudzie zmieniać się nie chciało,
Ludzie taczki ślą w podzięce,
Ręka ręką, myje ręce.

***

Zdobyć mistrza, to maksyma,
Józek mówi: klubu nima,
Kibic cały zrozpaczony,
Nie doczekał Barcelony.

***

Gdy pod Smudą strzelasz gole, jesteś niczym uczeń w szkole
co się uczy ortografii, pisać g ł ó p i nie potrafi.
Na to zerwał się Piechniczek, głośno pierdnął w swój stoliczek
Polski trener to rzecz Święta, nawet Pep przy nim wymięka.

***

Mistyczne Euro z nadziejami naszymi dogasa,
„Fornalczyk” według Olejnik zostaje trenerem.
Wielkie Trio kłamie i przeprasza,
My czy oni? – kto większym frajerem?

***

Mieli błysnąć talentem – cała trójka z Dortmundu,
jednemu zabrakło tlenu, innym krztyny rozumu.
Robert miał strzelać gole, Kuba pokazać triki,
obaj zasłynęli głupotą w programie u Moniki.

***

Moda na fuzje w kraju panuje,
To może zaraz i Łódź coś kibicom uknuje?
Takiego marazmu dawno nie było,
Pal licho tradycję, dziś liczy się bilon.

***

Znowu z grupy nie wyszliśmy,
mecz o wszystko przegraliśmy,
Kuba wyszedł na litochę,
dajcie mu biletów trochę

***

Biega krzyczy Błaszczykowski:
– Gdzie me bilety na turniej mistrzowski?!
A za nim podąża pani Olejkowska:
– Weź się już dziadu lepiej nie wymądrzaj!
W sukurs im idzie Zdzisiek Kręcina:
– Będę kandydował – buduję dom dla syna.
Dołączył do nich prezesunio Lato:
– Uczciwie powiem tak – nie wińcie mnie za to.
Z szatni wychodzi treneiro Smuda:
– Nie robię zmian, bo wszystko się uda!
Po trawie hasa gwiazda Lewandowski:
– Strzelę im gola, wnet zauważy mnie sam Guardiola.
Niesie się głos z JotWu Konstrakszyn:
– Sprzedaję w pizdu – jadę na jachty!
Zza mikrofonu wita Roman Kołtoń:
– Wykryłem aferę! Sprzedali mi dziurawy ponton!
Z lasu wychodzi myśliwy Janas:
– Ja się nie wtrącam, pomódlcie się za nas.
Kłania się w pas redaktor Kowalczyk:
– Nic się nie stało? Nie umiecie walczyć!
Z Sejmu wychyla się Tomaszewski Janek:
– Co wy kurwa robicie, miernoty zasrane!
Wtem na salony wkracza Piechniczek:
– Namaszczam Waldka, on taki milutki-fajniutki króliczek.
A na sam koniec wchodzi premier Tusk:
– Przez to całe Euro wyprało mi mózg.

***

Tańczy cala Polska, baluje Ukraina,
Do tych pląsów chce dołączyć także Kręcina
Zdzisiek. Wyczuł interes życia doskonały,
Zysk z biletów lepszy, niż ziemne przewały.

***

Biletów na turniej brak, koniec
Przyszli po nie piłkarze nieźli.
Jest Messi i Ronaldo, ja im nie zabronię..
Lecz skąd tu Kuba i Davies Leslie?!

***

Pierwszy mecz to wielka wtopa,
Rusów trzeba zawsze skopać,
Na sam koniec straszna klęska,
każdy Polak symbolem męczeństwa.

***

Wieść się niesie od kolegów,
Ł»e na weszło plik biletów,
Do wygrania oczywiście,
Więc do związku mi wyślijcie,
Nie pan Lato sam zobaczy,
Ł»e nie problem dla bogaczy,
By wejściówki zabukować,
I rodzinę uradować,
Jak możecie, to z dopiskiem,
Błaszczykowski – osobiście,
Będę wdzięczny, a w rewanżu,
Koszuleczkę tę z melanżu,
Po przegranym Euro wyślę,
Czołem weszło! Zajebiście!

***

Już sie Kuba mocno cieszy,
Bo na Weszło bilet zwęszy
A jak w piątek nie dostanie,
pozostanie Trałkowanie!

***

Smudy juz nie ma,
Józek sprzedaje,
Gregory Summer radością tryska,
Lewy oskarża, Zdzisiek już polał
Szczęsny w różowym wygląda jak pizda

***

Franek Smuda czynił cuda,
Zamiast Błaszcza, mógł wziąć Bruda.
Było Euro, będą wnioski,
A nasz Franio wciąż beztroski.

***

Józef znów się wycofuje,
Choć tym razem nie blefuje!
A piłkarzom pozostanie
na boisku Trałkowanie!

***

Lato nie chce złożyć broni
Smuda powołał gamoni
broń kibica: godło, szalik
czy obroni się Fornalik?

***

Jak już pewnie wszyscy wiecie, Euro się skończyło przecież.
Czas więc troszkę pogłówkować i imprezę podsumować:
Lewy żali sie na Smudę, że za ciężko trenowali,
więc Robercik, Cię zapraszam, na zapierdol do kopalni…

***

Mecz przegrany, Błaszczu wyszedł, każdy czeka co wypali…
Kuba prosi o bilety w celu zapełnienia sali.
To nic, że Euro spierdolone, jak on chciał zaprosić żonę,
ciotkę, babkę, stryja, wuja, a wygrana? Nie ma chuja!

***

Smuda już chciał być trenerem,jak mu wyszło wszyscy wiecie…
Dudek chce być dyrektorem, jednym z najlepszych na świecie.
Ja mam Jurek jedną radę, zamiast pieprzyć te pierdoły,
weź papiery i się zapisz, choć może do jednej szkoły.

***

Śmieje się Europa,
Dumny jest kraj polski.
Ronaldo, Messi, Davies
I nasz Błaszczykowski.

***

Waldku, Waldemarze, nasz selekcjonerze
Nie pozwól by się z nas śmiano, szczerze, czy nieszczerze.
Zbuduj nam reprezentację silną jak się zowie.
A my w ramach rewanżu twój pomnik w Krakowie.

***

Panie dyrektorze, panie Jurku Dudku
Będę mówił krótko, również powolutku.
Broniłeś bardzo dobrze, w Realu, Liverpoolu
Nie wpuszczaj nam do kadry lisów z Honolulu.

***

Waldek nie musi cudować,
tylko Smudzie podziękować,
za zbudowanie drużyny,
która biega… pół godziny.

***

Jak pisał Cosmopolitan,
Błaszczykowski – nasz kapitan,
by biletów dostać kupe,
pocałował Grzesia w dupe.

***

Tępa pała – Franek Smuda,
myślał, że awans sie uda,
lecz jak zwykle był pijany
i zapomniał co to zmiany.

***

Krążą plotki i pogłoski,
że Pan prezes Wojciechowski,
ostatnio myślał jak mądry,
w siedemdziesiątym dziewiątym.

***

Kolejne derby,
wygrają Legii rezerwy,
Józek zwariował,
Polonię zdetronizował.

***

Zamiast prosić Grzesia o kilka wejściówek
Wolisz sprzedać nie ten trykot za kilka stówek
Masz szczęście, bo się wcielam w rolę poety
I jeśli coś wygram, dostaniesz bilety!

***

Biedronki Smudy w czarne kropeczki
Nie mogły walnąć Czechom brameczki
A że Franek Dyzma to trener nijaki
Niech wstydu oszczędzi i plewi buraki.

***

„Prezes Grzegorz sowizdrzał, nie angielskim tekstem,
co Smudę nam zesłał, pośród innych ekstrem.
Choć naród go przeklął
z piedestału odszczeknął:
Nie odejdę stąd pod byle pretekstem!”

***

Słyszał Franek: Czas na zmiany!
Myślał sobie: Pojebani?!
Bayern zmieniał? Nie! Więc gramy.
I w ten sposób, taktyk znany,
rozpierdolił mecz z Grekami.

***

„Mirosław Trzeciak”

Choć nigdy nie włożył koszulki Barcelony
To w lidze hiszpańskiej jest dość doświadczony
Raz Lamparda ocenił
Ludzie wielce zdziwieni
Ł»e Frank ponoć już jest wypalony

***

Słyszy Lewy dziś od Smudy:
przestań szczekać, won do budy!
Czy by to przez gardło przeszło,
gdyby Ci z Czechami Weszło?!

***

„Lewy”, nie prawy
Na Dyzmę pluje
Opanuj się chłopcze
ManU takich nie kupuje

***

Lewandowski opalony, wypoczęty
Teraz szczerzy zęby,
bo na Smudzie chce wybielić
swoje wielkie głupie błędy.

***

Drogi panie redaktorze
może pan mi dziś pomoże
bo się z Kubą źle czujemy
bez biletów nie wejdziemy

***

Smutna to sprawa, okrutna, wręcz żałosna
Za szejków majątek kupować mistrzostwa
Więc jeśli los piłkarski sprawiedliwa ręka dzieli
Niech umieści PSG w połowie tabeli.

***

„A chuj, sprzedam!” – rzekł Józek, Polonistów koniec marny,
Ł»ądza pieniądza zniszczyła tradycję Koszul Czarnych.
Smutne, że Polonia tonie i odpływa w czwartoligową dal,
I tylko kibiców Polonii zwyczajnie jest mi żal.

***

Stać Cię na bilety, a oczekujesz darmo,
Jakubie pamiętaj, z Ciebie nie Cristiano,
obyś w swym Dortmundzie cały sektor kupił
jak Ci tam tak dobrze, a nie plótł jak głupi.

***

Koniec już eurogłupawki, Waldek przejął stery,
Franek w „sytuacji Kafki”, raczej już emeryt.

***

Antoś znów trenerem kadry
jego pionek mądry, ładny
w sukces wierzą znów laicy
w tvn-ie i w stolicy

***

Czy dla Kuby karnet macie?
Czy ze stresu sra on w gacie
Bluza też by się przydała
oby tylko nie za mała,
Bo ją odda u Moniki
co to są te Athletiki!

***

Przedziwne to były sprawy, wnet wstrząsnęły całą Polską!
Licencja na ekstraklasę i selekcjonerski stołek, stały sie własnością śląską.
Co ciekawe, oba te zdarzenia nie są sprawką kosmitów!
Załatwiono je – jak wcześniej awans Polonii – przy Zielonym Stoliku.
Zadowoli mnie szalik, koszulka, bo Athletic szanuję i lubię
a bilety – sprawa prosta – dajcie pazernemu na nie Kubie.

***

Co się dzieje, ja pierdolę, szczerze Panu powiem,
Kuba wziął biletów sto i wszystkie pod stołem
Włos mi staje dęba, choć łysa ma głowa,
bo dla „młodego Zdziśka” miała iść połowa

***

Twarz polskiej piłki,
ma nazwisko Kręcina,
czy to ironia losu?
czy raczej ku**a kpina!

***

Reprezentant Błaszczykowski swych biletów ma za mało
A Pan Prezes Wojciechowski Klub Kokosa rozwiązuje
I Dudkowi dyrektorem kadry zostać by się chciało
No a Lato? Co u Laty? Lato znowu kandyduje!

***

Bajzel, hucpa, smród, przekręty,
rok okrągły mamy Lato,
tłum Januszów wniebowzięty,
rzygać chce się patrząc na to

***

Gdyby Grzesia dziś zabrakło, a maturę zdał Franciszek,
gdyby Kuba miał bilety, na emeryturze Zdzisiek,
Wojciechowski, Lewandowski, Płoskoń, Skwara no i „Wąs”…
Gdyby wszystko to odeszło, co robiło by dziś Weszło!???

***

Błaszczykowski nie ma kasy, na mecz jada Truskolasy
Każdy na wsi dostał bilet – rzeźnik, kucharz, alfons, diler
Doping fanów da mu skrzydła, Błaszczykowski sam mecz wygra
Jeśli o wejściówce marzysz, Błaszczu musi znać Cię z twarzy.

***

W ekstraklasie wciąż transfery, Widzew przejał teraz stery
Radek graczy nie unika, dziś testuje ogrodnika
Jeśli testy się powiodą, będzie trawę mógł lać wodą
Nawet jeśli by grzał ławę, może zrobi z piasku trawę

***

Jada pilkarze z wroclawia na mecz do czarnogory,
Jada powalczyc choc wszyscy widza czarne chmury,
Choc z kasa sa wieczne problemy i murawa jest do dupy,
Choc kadra jest waska i kiepskie zrobili zakupy,
Choc Solorz glupoty pieprzy i dziury w ziemi kopie,
Choc Celeban w jest Rumunii a Diaz ciagle na urlopie,
Choc do kas kolejki ciagana sie kilometrami,
Choc premie za wygrane placone sa ratami,
Niech Slask pokaze wszystkim ze potrafi,
Niech Slask do Ligi Mistrzow wreszcie trafi!

***

Pewien gość ze wsi Truskolasy
Uchodził za kogoś wysokiej klasy
Aż tu nagle niestety
Od klasy ważniejsze bilety
I teraz na zawsze będzie gościem od kasy.

***

Dziś we Wrocławiu dobre marki zagrają,
Kowal i Stano na pewno wpadają,
Może tez wpadnie z PZPN-Kabaretu,
Kuba, gdy dostanie stówkę biletów.

***

Gdzie są dla mnie bilety? Pyta się Kuba,
Już dostałeś dziesięć, odpowiada Smuda
Chciałem 20, nie będę się wysilał za to,
A wy w PZPNie miejcie przesrane Lato!

***

Usiadł Jakub zatroskany – pochlipuje, liże rany.
فzy do oczu same płyną – co tu począć z tą rodziną?
Wszyscy chciwi, ciągle dzwonią – niczym terroryści z bronią.
Nie ma rady – Jakub rzecze – albo bilet albo mecze!

***

Kupił Józek, Józek sprzedał
w kasie pusto, w kasie bieda
Dziś na ligę mają chcicę
Dyskopolo – Katowice

***

Pije Smuda do Jakuba, Jakub do Łukasza,
„Słuchajcie no, toż ta grupa jest po prostu nasza”
Po meczu z Grekami, trochę się zbojali,
A po czeskim filmie, Smude wyje*ali.

***

Kuba koszulkę z lumpeksu na aukcje przekazuje
Smuda bez zmian doskonale się czuje
Lewandowskiego trzema przysiadami zamęczyli
„Janusze” z nożem w plecach, a jednak szczęśliwi.

***

Mimo wszystko cyrk sie udał
i Polskę świat chwali
Trochę szkoda że tą radość
Dziady nam zje…!

***

– Nie wysłałeś, Grzesiu, biletów, jak prosiłem
A chciałem na mecz zabrać całą rodzinę!
Zobaczyć szwagra, usłyszeć ciocię
Jak mogłeś dać mi ich tylko osiem?

***

Weszło, Weszło, wyrocznio sportowa,
Przy Tobie się nawet Kręcina chowa!
Nikt nie potrafi załatwić tyle,
co „Najświętszy Portal” załatwia w chwilę.

***

Kręci Smuda, kręci Kuba, kręci Lewandowski,
a wszystko spierdolił Józek Wojciechowski.
Patrzy Boniek, patrzy Lato, wszyscy patrzą z boku,
a Polacy wpierdol – czyli jak co roku.

***

Kupił Polonię, wydał kasy kupę
Co mu z tego przyszło, weźmy to pod lupę
Jedno trofeum, wygrał Puchar Weszło
Co mu zostało? Wziąć sznurek i krzesło..

***

Macie bilety na Polish Masters?
Co na to Kuba, nie wkurwi się czasem?
Może wyślijcie mu zestaw Bilbao,
Choć pewnie znowu będzie mu mało.

***

„Orły Smudy są jak jądra”, rzekła sobie panna mądra
mądra panno powiedz przecie, o chodzi w tym frazesie
frazes taki niebywały, nie dla wszytskich zrozumiały
„Same jądra nie dogodzą, biorą udział lecz nie wchodzą”

***

Fizycznie Herkules, nie do zajechania
Bicepsy, tricepsy, łydki i uda
Chętny do bramek, chętny do biegania
lecz gdy się odezwię, cieknie zeń obłuda

***

Na tapczanie leży leń,
w TV gapi się cały dzień.
Pilot zaraz sie rozleci,
ma gdzieś żonę, psa i dzieci,
w końcu ważny mecz tu leci.
Pierwszy, drugi, trzeci, czwarty,
siedziec może nienażarty.
Tylko jak sie skończy browar,
ruszy sie po nowy towar.
I tak mija weekend cały,
tak rodzinny i wspaniały

***

Wygrałem zestaw kibica Bilbao,
Poszedłem więc tak na stadion odziany,
Dostałem wpierdol aż bolało,
Teraz liże rany, podpisano Wasz kibic oddany.

PRACE GRAFICZNE ZAMIEŚCIMY OSOBNO

Najnowsze

Anglia

Kasa ze sprzedaży Chelsea odblokowana. Abramowicz przekaże ją Ukrainie

Braian Wilma
2
Kasa ze sprzedaży Chelsea odblokowana. Abramowicz przekaże ją Ukrainie
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama