Życie byłoby za nudne z licencją dla فKS

redakcja

Autor:redakcja

30 czerwca 2012, 15:00 • 2 min czytania

– Ł»ycie byłoby bardzo nudne, gdyby składało się tylko z samych sukcesów – mówi na łamach GW Andrzej Voigt. I wypowiada te słowa tuż po tym, jak فKS po raz kolejny nie otrzymał licencji na grę w pierwszej lidze. Jeśli dobrze pamiętamy, to po zakończeniu sezonu wszyscy w klubie przekonywali, że wciąż liczą, że zagrają w ekstraklasie, bo Widzew i Górnik mają problemy. Tymczasem… jako jedyny klub łodzianie wciąż nie zostali dopuszczeni do pierwszej ligi.
Ł»ycie byłoby bardzo nudne, gdyby składało się tylko z samych sukcesów. Normalnie – Paulo Coelho!

Życie byłoby za nudne z licencją dla فKS
Reklama

Jeszcze niedawno Voigt zapewniał, że do końca czerwca wpłaci do spółki trzy miliony złotych, co pomogłoby rozwiązać wiele problemów. Ale dziś prezes فKS nie pamięta, żeby takie słowa padły z jego ust. – W czasie pierwszej konferencji mówiłem, że nie mam takich pieniędzy. Wspominałem o takiej sumie, ale chodziło o fundusze uzyskanie od ewentualnych sponsorów czy inwestorów. I taką wtedy deklarację złożyłem – próbuje tłumaczyć. I zapewnia, że nie jest bajkopisarzem.

Niemniej po raz kolejny Voigt zapewnia i obiecuje, że w trzy lata wyciągnie klub na prostą. Tylko jeszcze nie wie, jak. Budżet na nadchodzący sezon ma być śmiesznie niski. Przy dobrych wiatrach – dwa miliony złotych, ale nie wiadomo, skąd je wziąć, bo prezes takich pieniędzy nie ma. To, że z drużyną trenuje teraz z dziesięciu zatrudnionych piłkarzy, a połowa zaraz odejdzie, na szczęście nie ma znaczenia. Na prostą – wedle zamysłu Voigta – klub wyprowadzić mają wychowankowie. Ci sami, którzy w Młodej Ekstraklasie zajęli 14. miejsce, ale już bez najlepszego strzelca, który odchodzi do lokalnego rywala. Oczywiście za darmo.

Reklama

PT

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama