1×2 Weszło! Nieobliczalni Włosi, jednak w finale wszyscy widzą Niemców

Ciąg dalszy naszych bukmacherskich przymiarek do Euro 2012. Przypominamy, że każdego dnia w osobnym tekście będziemy publikować własne typy, analizy i zapowiedzi obu spotkań turnieju. Spróbujemy szukać promocji i okazji, a wraz z nami typować będą znani eksperci, piłkarze i trenerzy. Liczymy też na aktywność czytelników. Jeśli uznamy, że któraś z analiz zamieszczonych w dziale BUKMACHERKA powinna trafić na stronę główną, na pewno zostanie przez nas wyróżniona.

SZUKAMY PEREŁKI, CZYLI TYP DNIA:

Niemcy – Włochy do 30. minuty 0:0 – 1.58 w COMEON.COM – KLIKNIJ >>

Dopiero ćwierćfinałowy mecz z Anglikami otworzył oczy krytykom, którzy do tamtej pory nie doceniali potencjału Włochów. Tymczasem oni okazują się drugą – obok Niemców – najrówniejszą i najpewniejszą drużyną turnieju. Dzisiejszy mecz dla jednych i drugich będzie jednak najbardziej wymagającym sprawdzianem od początku gier w Polsce i na Ukrainie. Nauczeni doświadczeniem ze spotkań Portugalii z Hiszpanią oraz Anglii z Włochami przewidujemy, że żadna z drużyn nie pozwoli sobie na poważny błąd w pierwszej fazie widowiska, żadne nie zrezygnuje ze swoich defensywnych zasieków i po dwóch kwadransach na tablicy wyników wciąż będziemy mieć bezbramkowy remis.

RADOSŁAW GILEWICZ: NIE BĘDZIE ŁATWO, ALE JEDNAK NIEMCY

Niemcy – Włochy 1 – 1.85 w BETCLIC.COM – KLIKNIJ >>

Mam wrażenie, że Niemcy na tle pozostałych europejskich drużyn zrobili w ostatnich latach największy krok naprzód. Do kadry koszli kolejni młodzi piłkarze, zapewniający Joachimowi Loewowi wielki komfort doboru wyjściowego składu. Ostatnio, po trzech dobrych meczach w grupie, szansę dostali Reus, Schurrle i Klose, a na ławce jest przecież jeszcze Toni Kroos, który w każdej chwili może wejść na przykład za Oezila i – moim zdaniem – nie zagra na niższym poziomie. Piłka nożna bywa niesprawiedliwa, o czym przekonało się już mnóstwo zespołów, ale wierzę, że Niemcy utrzymają wysoką formę i pokonają Włochów. Nawet jeśli dzisiejszy mecz może okazać się dla nich trudniejszy niż finał z Hiszpanią.
Czeka nas wielkie spotkanie. Niemcy lubią narzucać swój styl, a tymczasem Włosi pokazali ostatnio, że również potrafią to zrobić.

WESZŁO TYPUJE NA RYZYKU:

Niemcy – Włochy X/1 – 3.90 w BET-AT-HOME – KLIKNIJ >>

Z jednej strony, Niemcy wydają się mieć wszystko, by wyrzucić Włochów za burtę. Grają futbol efektowny i efektywny. Momentami futbol totalny w ofensywie, każdą akcję próbują zakończyć strzałem zagrażającym bramce rywali. Z drugiej – Włosi udowodnili, że ich defensywa tak łatwo nie przecieka, a i historia spotkań wskazuje, że Italia nigdy nie była dla naszych zachodnich sąsiadów wygodnym rywalem. Przekonaliśmy się o tym chociażby podczas mistrzostw świata 2006, gdzie Niemcy byli przecież faworytami, występowali na własnym terenie, a jednak w starciu z Włochami polegli. W dotychczasowych meczach obu ekip na Euro aż czterokrotnie padał remis do przerwy. Zaryzykujemy więc, że tak będzie i dzisiaj, jednak po przerwie potrafiący grać z dużym rozmachem Niemcy podkręcą tempo, by nie narażać się na loteryjność rzutów karnych i to spotkanie wygrają.

WYBRANE PORADY CZYTELNIKÓW:

Niemcy – Włochy do przerwy 0:0 – 2.35 w EXPEKT.COM – KLIKNIJ >>

Obydwie drużyny podchodzą do siebie z wielkim respektem. Włosi to drużyna, która nigdy Niemcom nie leżała. Nasi zachodni sąsiedzi mogą pokonać niemalże każdego, a jednak gdy w bramce staje Buffon zabija ich bezsilność. Ł»adna z reprezentacji w I połowie nie zaryzykuje otwartej gry. Szykują się piłkarskie szachy z szukaniem szansy ze stałych fragmentów i strzałów z dystansu. Obydwaj bramkarza zbyt dobrzy, by popełnić w tym momencie jakiś głupi błąd.

Aby przeczytać całą analizę użytkownika „opozice”, kliknij tutaj >>

Niemcy (-1) – Włochy 1 – 3.25 w EXPEKT.COM – KLIKNIJ >>

Podopieczni Joachima Loewa pewniej przeszli rozgrywki grupowe (zdobyli 9 punktów, Włosi – 5). Wykazali się znacznie wyższą skutecznością pod bramką rywali. 15% strzałów niemieckich piłkarzy kończyło się golami. W ekipie „Azzurrich” ten współczynnik wynosił tylko 5 %. Niemcy miały dłuższy o dwa dni czas na regenerację sił. Ten fakt powinien mieć duże znaczenie. Tym bardziej, że ćwierćfinałowa potyczka Włochów z Anglikami nie zakończyła się w regulaminowym czasie 90 minut, a dopiero po karnych. Warto dodać, że Niemcy będą mogły liczyć na mocniejsze wsparcie swoich fanów na trybunach, których do Warszawy wybiera się blisko 30 000.

Aby przeczytać całą analizę użytkownika „ahmed”, kliknij tutaj >>