Losowanie oglądane z daleka, czyli Paśniewski, Oceana i piosenka, którą nagra

redakcja

Autor:redakcja

04 grudnia 2011, 14:11 • 3 min czytania

Losowanie grup finałów mistrzostw Europy oglądałem w telewizji brazylijskiej i usilnie wypatrywałem czegokolwiek, co ma związek z Polską. Niestety, najbardziej rzucał się w oczy Konrad Paśniewski, któremu najwyraźniej nikt nie powiedział, że jak się zakłada garnitur i idzie na uroczystą galę, to nie żuje się gumy z otwartą gębą. Paśniewski żuł tak nachalnie, żuł tak całym sobą, że miałem obawy, iż za chwilę z rozpędu przeżuje też Vicente del Bosque i Oliver Bierhoffa oraz fotele, na których siedzą. „Skandal na losowaniu grup – przedstawiciel Polski przeżuł trzech mężczyzn, zanim obezwładniła go policja”. Ł»uł tę gumę tak, jak dawni kowboje żuli tytoń – i spluwali co jakiś czas pod nogi.
Dobra, szczegół (szczegół?). Następnym razem – jeśli będzie jakiś następny raz – proponuję nie sadzać Paśniewskiego przed del Bosque, może wtedy kamerzysta będzie miał trochę litości.

Losowanie oglądane z daleka, czyli Paśniewski, Oceana i piosenka, którą nagra
Reklama

Był więc gumożuj Paśniewski, był bardzo dobrze radzący sobie Piotr Sobczyński, kilka razy mignął Franek Smuda. I tyle. Niektórzy do akcentów polskich zaliczyli także niemiecko-amerykańską piosenkarkę, której związek z naszym krajem polega na tym, że zatańczyła w „Tańcu z Gwiazdami”. Teraz dowiaduję się, że właśnie ona ma zaśpiewać hymn Euro 2012.

Nie ma reguły, że piosenkę turnieju powinien śpiewać kto związany z krajem, który całą imprezę organizuje. Dopiero co Shakira – przy okazji mistrzostw świata 2010 – napisała piosenkę, którą podśpiewywał cały świat, a przecież ta artystka pochodzi z Kolumbii, a nie z RPA. W 2004 roku ze swoim przebojem wyskoczyła Nelly Furtado, bodajże Kanadyjka (chociaż już po napisaniu tekstu wczytałem się, że jej rodzice są z Portugalii). Z ostatnich turniejowych piosenek, chyba właśnie te dwie zostały odebrane najprzychylniej. Były też mistrzostwa, które nie kojarzą się z żadną oficjalną piosenką (2006, 2008), chociaż jak właśnie googluję, to widzę, że na turniej w Austrii i Szwajcarii skomponował coś Enrique Iglesias. I jeszcze Shaggy.

Reklama

Teraz my – no bo jednak my – wyskakujemy z Oceaną (podejrzewam, że pomysł, by śpiewała właśnie ona wyszedł z naszej strony, jako że Oceana – z tego co mi powiedziano – tak naprawdę znana jest tylko w Polsce). W czasie meczu otwarcia w Warszawie, transmitowanego na cały świat, usłyszymy ją. Przy cały szacunku dla dziewczyny, to jednak muzyczna druga albo trzecia liga. Aż chce się zapytać – nie można było znaleźć kogoś innego? Skoro już ma być to ktoś obcy, to niech będzie z najwyższej półki. Ale Oceana? Jak jej występ ma być na takim poziomie, co w czasie losowania, to szkoda prądu.

Dygresja. Z drugiej strony, tak sobie myślę, że gdyby za tę piosenkę zabrał się Polak, to stworzyłby jakiś anglojęzyczny syf. Nasi „artyści” ciągle chcą podbijać świat, śpiewając po angielsku i najwyraźniej nie mogą zrozumieć, że dla Anglika czy Amerykanina musi to brzmieć równie śmiesznie jak dla nas Chińczyk śpiewający po polsku. Ale my musimy być jeszcze bardziej angielscy od Anglików. Na nic przykłady, że da się robić karierę na swoich warunkach. Weźmy mołdawską grupę O-zone – nikt nie wiedział, o czym śpiewa, a jednak grano to w dyskotekach na całym świecie. Teraz wyskoczyły trzy słodkie dziewczyny z Rosji z przebojem: „Mama luba, dawaj, dawaj”. Coś mi podpowiada, że gdyby chodziło o trzy dziewczyny z Polski, to śpiewałyby: „hey mother, come on, come on!”.

Bardzo jestem ciekaw przeboju, który stworzy nam Oceana, a w rytm którego będą skakać… Slavek i Slavko. Czy będzie miał jakiekolwiek motywy chociaż luźno kojarzące się z Polską i Ukrainą, tak jak „waka, waka” miało się kojarzyć z Afryką? W razie, gdyby urodzoną w Berlinie piosenkarkę dopadł kryzys twórczy, może wykorzystać swój jedyny przebój. Z tą różnicą, że należy go zagrać nie przed meczem otwarcia, ale – specjalnie dla polskich kibiców – po nim. Refren jest następujący:

Głęboko w środku płaczesz, płaczesz, płaczesz
Nie pozwól, aby twoje nadzieje wygasły, wygasły, wygasły
Głęboko w środku płaczesz, płaczesz, płaczesz
Nie pozwól, aby twoje nadzieje wygasły, wygasły, wygasły

KRZYSZTOF STANOWSKI

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama