Z Gran Derbi jest tak, jak z tą babką, co na dwoje wróżyła. Albo będzie tak porywające widowisko, że od murawy oczu nie będzie można oderwać, albo czekają nas piłkarskie szachy, kiszka i ogólnie zamiast po zielonej trawie, będziemy chcieli powodzić wzrokiem po trybunach. A tam – nie wiemy, jak wy – ale my na pewno nie będziemy wypatrywać Florentino Pereza. Bo gdzieś tam na loży honorowej będzie roiło się od modelek, aktorek i prezenterek telewizyjnych. Wszystkie będzie łączyć jedno – trzy litery wymyślone kiedyś przez dziennikarzy brytyjskich bulwarówek. WAG’s – Wifes and Girlfriends – ozdoba „El Clasico”. Nawet jeśli na boisku będzie wiało nudą, to tam będzie ciekawie. Ł»ałować można tylko jednego. Pora roku nie sprzyja odsłanianiu ciała. Szkoda.
Ł»eby nie było sztampowo i schematycznie, podzieliliśmy partnerki piłkarzy na trzy kategorie – tak, jak w popularnym kiedyś serialu: „Matki, żony i kochanki”. Okej – na dwie kategorie, bo okazało się, że wszystkie żony są już równocześnie matkami.
Wiemy, że i tak nie będziecie tego czytać, tylko patrzeć na zdjęcia, ale trudno – jakoś to przeżyjemy. Jedziemy…
MATKI I ٻONY
Piękna, skromna i wierząca w Boga – takie ogłoszenie o poszukiwaniu partnerki mógłby zamieścić w portalu randkowym pomocnik Realu – Brazylijczyk Kaka. Mógłby, ale nie musi. Swój ideał już znalazł. Caroline Celico spełnia jego wszystkie wymagania – była modelka, a obecnie pastor kościoła. Poznali się wiele lat temu na podwórku i od tego czasu są nierozłączni. – Zawarłam przymierze z Bogiem i postanowiłam wziąć ślub jako dziewica – powiedziała kiedyś śliczna Caroline w jednym z wywiadów. Po takiej deklaracji większość piłkarzy pokazałaby panience drzwi, a potem wybrała się tam, gdzie Rybus z Borysiukiem po meczu ze Spartakiem Moskwa. Ale nie Kaka. On się z tego bardzo cieszył i dziś razem z żoną wychowują dwójkę dzieci – syna Lucę i córkę Isabelle.
Nazywają ją różnie – baskijską Sarą Carbonero lub sobowtórem Penelope Cruz. Niewątpliwie urodą dorównuje popularnej aktorce. W przeciwieństwie do wielu innych partnerek piłkarzy, nie przeszkadza jej łatka „WAG”. W jednym z wywiadów przyznała kiedyś, że nawet ją lubi. O kim mowa? O żonie Xabiego Alonso – Nagore Aranburu. Podobnie jak Kaka, Alonso swoją sympatyczną wybrankę poznał w latach młodzieńczych w rodzinnym San Sebastian. To przez nią reprezentant Hiszpanii popadł kiedyś w konflikt z Rafą Benitezem. Termin porodu ich pierwszego dziecka wypadł akurat w czasie meczu Ligi Mistrzów między Liverpoolem i Interem. Alonso nie wahał się nawet przez chwilę. Odprowadził zespół na lotnisko, pomachał kolegom i trenerowi na pożegnanie, a potem popędził do szpitala, gdzie urodził mu się syn – Jontxu.
Victor Valdes chyba pozazdrościł trochę sławy, jaką ma partnerka Ikera Casillasa i postanowił też wypromować swoją żonę – Yolandę Cardonę. Niby wcześniej była modelką, ale jakoś niewielu wiedziało, jak wygląda. Prawdziwy rozgłos, sławę i miano jednej z najpiękniejszych WAG’s zdobyła dopiero pozując z półnagim Valdesem na okładce czasopisma „DT”.
Ona przyjęła jego nazwisko, a on jej wiarę – taka transakcja wiązana. Eric Abidal partnerkę życiową znalazł w Algierii. A że Hayet była muzułmanką, to piłkarz Barcelony też postanowił przyjąć to wyznanie. Teraz regularnie modli się do Allaha, a w ramadan od świtu do zmroku przestrzega postu. Przyjął też nowe imię – Bilal Eric Abidal. Zawodnik „Blaugrany” we wszystkich wywiadach podkreśla, że wiele zawdzięcza żonie. To ona namówiła go do przenosin na Camp Nou i pomogła przetrwać najcięższe chwilę, kiedy zdiagnozowano u niego guza wątroby.
KOCHANKI
Kiedyś – nie powiemy gdzie i od kogo – usłyszeliśmy takie zdanie: „Kobiety lecą na pieniądze i na członek, jeśli facet ma pieniądze, to dla kobiety automatycznie ma też członek”. Wiemy, że to seksistowskie i nie popieramy takich teorii, ale to zdanie wyjaśnia chyba, jak Mesut Oezil wyrwał laskę z powyższego zdjęcia. Tak dla formalności – dziewczyna nazywa się Aida Yespica, pochodzi z Wenezueli i jest modelką. A na liście swoich dotychczasowych podbojów ma między innymi Silvio Berlusconiego i Filippo Inzaghiego.
Andres Iniesta jest naprawdę przywiązany do regionu, w którym mieszka. Chociaż urodził się w kastylijskiej Fuentealbilli, życiowej partnerki szukał w Katalonii. I znalazł. Kobieta nazywa się Anna Ortiz i partnerką pomocnika „Blaugrany” jest od ponad trzech lat. Andres chyba zostawia sobie jednak uchyloną furtkę ewakuacyjną, bo chociaż niedawno urodziło im się dziecko, to o ślubie pary na razie nic nie słychać.
Do dziś zachodzimy w głowę, jak Hiszpanom udało się w RPA zdobyć tytuł mistrzów świata. Nie – wcale nie dlatego, że nie byli wystarczająco dobrzy. Zastanawiamy się, jak Iker Casillas mógł nie mieć problemów z koncentracją na grze, kiedy dookoła boiska kręciła się jego piękna dziewczyna – Sara Carbonero. Kilka lat temu została wybrana najładniejszą dziennikarską sportową świata – patrząc na zdjęcia trudno się dziwić. A po finale mundialu w RPA zasłynęła jeszcze tym wywiadem:
Tej pani chyba nie trzeba nikomu przedstawiać – Shakira i jej najgorętsze w showbiznesie pośladki. Podobno z Gerardem Pique już się rozstali. Potem dementowali te plotki, a później znów mieli się rozejść. I tak w kółko – ciężko za nimi trafić. Chcieliśmy mieć Shakirę w tym tekście, więc załóżmy, że dalej są parą.
Lionel Messi na boisku robi nieraz takie cuda, że niemożliwym wydaje się, żeby kiedykolwiek mógł robić coś innego niż na okrągło trenować. A jednak – znalazł czas na poszukanie sobie dziewczyny. Z Antonellą Roccuzzo znają się od dziecka – oboje pochodzą z argentyńskiego Rosario. Razem bawili się w piaskownicy, a teraz razem robią inne odpowiednie dla wieku rzeczy. Zupełnie jak Jarosław Bieniuk i Anna Przybylska. I zgadzamy się z komentarzem czytelnika, zamieszczonego pod zdjęciem pary na jednym z portali: „z jednej strony ona jest szczęściarą, że spotyka się z Messim. Ale tak z drugiej strony patrząc, to prawdziwym szczęściarzem jest on, że może być z taką laską”.
Na koniec powinniśmy napisać coś o Cristiano Ronaldo, ale – szczerze – nie nadążamy za jego kolejnymi miłosnymi podbojami. Dlatego na deser mała uczta dla oka – byłe, obecne, a kto wie, może i przyszłe partnerki Portugalczyka.
MACIEJ SYPUŁA












