W poniedziałkowej prasie dominują teksty o aferze taśmowej, a poza tym to co zwykle. Czyli relacje i rozmówki pomeczowe z Ekstraklasy. Wraca też sprawa zakupu Lechii Gdańsk przez Józefa Wojciechowskiego.
FAKT
Warto zwrócić uwagę na dwa fragmenty dotyczące afery korupcyjnej.
Pierwszy:
Politycy chcą delegalizacji!
Kolejni politycy włączają się w się w sprawę afery korupcyjnej w Polskim Związku Piłki Nożnej. Ruch Palikota zamierza złożyć w Sejmie wniosek o powołanie nadzwyczajnej komisji do spraw delegalizacji związku.
Rzecznik klubu Andrzej Rozenek (42 l.) zapowiedział, że najprawdopodobniej dzisiaj taki wniosek spłynie, a sprawą, zdaniem jego partii, zająć się powinno Ministerstwo Sportu
I drugi:
– Za moich czasów wybuchła afera korupcyjna i moja reakcja była za wolna, ślamazarna, nieudolna – mówi Faktowi Michał Listkiewicz. – Przeprosiłem już za to. Pytacie, czy chciałbym wrócić? Tak, chciałbym wrócić do związku. Jest dużo rzeczy do zrobienia. Można się starać o finał Ligi Mistrzów w Polsce, o mistrzostwa świata kobiet czy juniorów. To moja działka – kontakty z zagranicą.
Dziennikarze „Faktu” (konkretnie – Kuba Staszkiewicz) poruszają też temat zakupu Lechii przez Józefa Wojciechowskiego, o którym – przypominamy – informowaliśmy jako pierwsi. Jak na razie nikt oficjalnie niczego nie potwierdza, ale do sprawy będziemy wracać, bo przed kilkoma dniami na rozmowę do JW udał się nasz bloger Andrzej Iwan i tekst z tego spotkania może ukaże się nawet dzisiaj.
Poza tym relacje z meczów Ekstraklasy. Czyli: Bakero się żegna, Korzym pogrążył byłych kolegów, Boljević bohaterem Cracovii, Grajewski na meczu ŁKS-u i Nakoulma, którego Hapal nazwał Makumbą, zasłużenie będzie zjadł drugiego koguta.
GAZETA WYBORCZA
Już na drugiej stronie odnajdujemy felieton Rafała Steca poświęcony aferze. Autor nakreśla tło afery korupcyjnej i wspomina o innych wyczynach Grzegorza Laty i jego towarzyszów z PZPN-u.
„GW” publikuje też rozmowę Przemysława Iwańczyka z Franciszkiem Smudą. Najciekawsze fragmenty:
Rozumiem, że nie ma sensu pytać o Artura Boruca?
– Ja się nie ugnę. Dla mnie nie jest wielkim piłkarzem, bo taki ma wiele inteligencji, kultury i klasy. Na ludzi, których wcześniej wymieniłem (Szczęsnego, Fabiańskiego i Tytonia – przyp. red.), zawsze mogę liczyć, nigdy mnie nie zawiodą. I to pod każdym względem – czy zachowania, czy względów sportowych.
(…)
To może Michał Ł»ewłakow – świetnie kieruje defensywą Legii, którą rywale sforsowali tylko dziesięć razy w sezonie?
Przecież już powiedziałem: Boruca i Ł»ewłakowa nie będzie w kadrze na Mistrzostwa Europy. Zdania nie zmienię.
Dalej mamy artykuły o Ekstraklasie i tekst o kryzysie w Zagłębiu i Cracovii, w którym spodobał nam się jeden fragment.
W KGHM doszło do konsternacji, kiedy okazało się, że pierwszy raz w historii tej ogromnej firmy prezes zarabia mniej niż jeden z nowych piłkarzy.
POLSKA THE TIMES
Wzmianka o aferze korupcyjnej, relacje, zapowiedź losowania Euro 2012 i analiza finalistów, z której można wywnioskować, że na kogo byśmy nie trafili, i tak będzie ciężko.
PRZEGLĄD SPORTOWY
„PS” w poniedziałek jest zdecydowanie najnudniejszy, bo opiera się w największym stopniu na relacjach pomeczowych, z których prawie niczego nie warto cytować. Wyjątkiem jest krótka rozmówka z Maciejem Korzymem, w której napastnik Korony odnosi się do Weszło…
Jestem człowiekiem od czarnej roboty, jak to niektórzy mówią, od przestawiania szaf. Nie muszę strzelać goli, oby zespół miał ze mnie pożytek.
Oprócz tego podsumowanie pierwszej ligi, tekst o świetnej formie Lewandowskiego i chyba najciekawszy materiał numeru – wywiad z Tarasiewiczem. Warto wyróżnić jeden fragment:
„Indywidualnie rozmawia się raz: „Słuchaj, to i to mi nie pasuje. Na razie mówię ci to jeden na jeden. Ale jak do twojej główki to nie dotrze, zmasakruję cię przy wszystkich”. Tak działam.”
Osobny akapit musimy poświęcić Bruno Coutinho, który stwierdził, że „nie chce kibiców, którzy przychodzą na stadion tylko po to, żeby krytykować”. Brazylijczykowi dedykujemy TEN TEKST i liczymy, że wyciągnie wnioski.
SPORT
To co wszędzie, ale jak zwykle w przypadku „Sportu” – jeszcze bardziej sztampowo. Nudne relacje ligowe + tekst o tym, jak GKS-owi Katowice i Górnikowi Zabrze przez dwa lata nie udało się zorganizować turnieju charytatywnego dla rodzin ofiar katastrofy w kopalni Wujek-Śląsk. Raz, że zabrakło terminów, dwa, że… Spodek boi się kolejnego remontu.
TOMASZ ĆWIÄ„KAŁA








