Halo, halo, witamy państwa z nowiutkiego stadionu we Wrocławiu!

redakcja

Autor:redakcja

10 listopada 2011, 00:37 • 4 min czytania

Dostaliśmy dość nietypowy list od czytelnika. Uwaga, tylko dla ludzi ze specyficznym poczuciem humoru, co oznacza, że pewnie akurat na tej stronie wielu osobom się spodoba. Cytujemy…

Halo, halo, witamy państwa z nowiutkiego stadionu we Wrocławiu!
Reklama

* * *


Kogoś już do reszty POPIERDOLIفO, a że w tym zacnym fachu jestem ponoć najlepszy postanowiłem przedstawić wizję najbliższego meczu naszej (???) reprezentacji w piłkę kopanąâ€¦

Witamy Państwa serdecznie na test-meczu Naszych Orlików, który już za moment, już za momencik, normalnie za chwilkę odbędzie się na świeżutkim stadionie we Wrocławiu. A jeśli już mowa o świeżyźnie, to nasi lekko niedożywieni gladiatorzy wystąpią w nowych, ekologicznych strojach, które firma Najka wykonała w technologii butelkowych odpadów. Z niepotwierdzonych, lecz sprawdzonych źródeł dowiedzieliśmy się, iż butelki są POLSKIEGO pochodzenia… Cóż za wyraz patriotyzmu!

Reklama

Na koszulkach Orlików pojawił się również nowy znaczek. Przereklamowany orzeł został zastąpiony logotypem znanej organizacji przestępczej. Ponoć związkowe centrale jako kontr-kandydaturę odrzuciły zdjęcie różowego Teletubisia uznając je za niezbyt dynamiczne! W kwestii nowych homo-kombinezonów strojów wypowiedział się do niedawna etatowy golkiper „repry” Pan Artur, zwany Borubarem:

Nasza telewizyjna kanalia:
– Arturo, kopiesz w Italii, a dziś nasze dziady Orliki grają z Włochami. Ja jednak zapytam o nowe stroje? Zagrałbyś bez orła na piersi?
Borubar: – Nie i chuj… Wygramy i co? Mam całować tą żałosną kreatywną i dynamiczną wypocinę? To jak bym prezesa związku w dupę całowałâ€¦ Przez te akcje to ja serio zacznę, kurwa, pić…
Nasza telewizyjna kanalia:
– Panie Arturze, to leci na żywo, bój się Boga!
Borubar: – Pomidor…

Przepraszamy, ale mamy małe zakłócenia na linii z naszym reporterem wróćmy więc do tego co dzieje się na boisku. Na płytę weszli już reprezentanci Włoch, to jak wiadomo nasi dzisiejsi rywale (dojebią nam trzy gole i na dziewczynki, czyt. bunga-bunga). Proszę Państwa! Proszę to zobaczyć! Ilu tam w tej reprezentacji jest Włochów!!! No ale zachowajmy powagę, na masz wjeżdża flaga…

Image and video hosting by TinyPic

…Tralala la…. Tralala la â€¦. Tralala la… Burza oklasków wieńczy hymn Naszych rywali. Kibice nie znają tekstu hymnu Włoch, ale widać, że stanęli na wysokości zadania i zachowali powagę. Co do kibiców zaś, trzeba podkreślić, że na tym wspaniałym obiekcie mamy dzisiaj komplet, 12 401 widzów… To nieprawda, że miałoby dojść do bojkotu meczu ze strony polskich kibiców. Z powodu opinii wojewody na stadionie zamontowany zasieki, zapory, bandy ochronne, oraz strefy buforowe pomiędzy biało-czerwonymi a kibicami przyjezdnymi i tylko dlatego na ten mogący zmieścić ponad 40 tys. osób obiekt wpuszczono niewielu, bo jedynie 12 tys. kibiców. Warto jednak podkreślić, że dla wszystkich zainteresowanych, którzy na stadion się nie dostali na parkingu umieszczono gigantyczny 32-calowy telebim, na którym w komfortowych warunkach można podziwiać całe wydarzenie…

Ale chwileczkę, bo oto czas na hymn Orlików… Wjeżdża flaga…

Image and video hosting by TinyPic

Prawda, że wspaniała? To nowy, unikatowy projekt związku, który stwierdził, że jak nie można zastrzec orzełka, to i flagi też nie, więc te błahe atrybuty należy wymienić!

Teraz zaś chwila powagi…
…Jeszcze Polska nie zginęła…

Najazd na jednego z reprezentantów …
…Deutschland, Deutschland über alles…

Najazd na drugiego …
…Allons enfants de la Patrie…

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten hymn, tej drużyny, miał wymowę, miał wielką wymowę!!! Tak podbudowane Orliki mogą zamienić się w prawdziwe orły, nawet jeśli mają jakieś gówno zamiast godła na koszulkach…

I zaczęło się…

… I się skończyło

Proszę Państwa, cóż za mecz, cóż za emocje! Po fantastycznym spotkaniu Nasze Orliki honorowo i z dużą dozą walki uległy opalonym Włochom 1:3, a jedyną bramkę dla naszej (???) reprezentacji zdobył Gałgan Polansky. Zapytajmy go jak on ocenia mecz.

Nasza telewizyjna kanalia:
– Myster Polansky łot is jor ocena game?
Gałgan Polansky: – Was?! Ich verstehen nich…
Nasza telewizyjna kanalia: – Okej, tenks! Gałgan mówi, że mecz był wyrównany, obie strony miały sporo szans, jednak pod koniec wyszło doświadczenie i ogranie Włochów, którzy korzystając z okazji (Orliki pozowały do zdjęć dla Stonki) zaaplikowali rozkraczonemu Nieszczęsnemu (znów miał za małe spodenki) dwie bramki…

No więc wiemy co nieco jakie zdanie o meczu mają kadrowicze, może niech głos teraz zabierze trener. Panie Dyzma jak ocenia Pan mecz?

Franciszek Dyzma:
– Eeeee… beeee… Jesteśmy na dobrej drodze… Wszystko już wiadomo, kto zagra na Euro chociaż nie wiadomo, powołał bym jeszcze tego Ł»yda i ze dwóch murzynów i by grała gitara. Noooo… Ciśnienie jest, jest, ale od tego się nie ucieknie, wiem bo próbowałem spierdolić i Fakt znalazł mnie nawet w Birmie… Chłopaki zagrali dobry mecz, teraz będę sprawdzał tych na „G”, Groszek może się w końcu doczeka… Nooo i eeee… Stonka jest zajebista, kupuje tylko w niej! A Najka robi najlepsze sandały, świetnie mi pasują do skarpetek!

Dziękujemy za krótką wypowiedź trenerowi Dyzmie, wiemy jakie ma ciśnienie, widać, że musi do WC więc nie będziemy zatrzymywać… Także …Tego… Przenosimy się do studia w Wąchocku…

Najnowsze

Piłka nożna

Quiz świąteczny 2025 w starym stylu: Paczul, Białek, Piela, Górski i Ptaszyński

Wojciech Piela
0
Quiz świąteczny 2025 w starym stylu: Paczul, Białek, Piela, Górski i Ptaszyński
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama