Szef Nike na Polskę nie chciał rozmawiać na temat nowych koszulek, natomiast odesłał nas do Macieja Lasonia, odpowiadającego za PR Nike Poland. Oto, jak tłumaczy skandaliczny projekt na Euro 2012…
– Kto wpadł na taki pomysł, żeby te koszulki tak wyglądały?
– To skomplikowane pytanie. Proces projektowania trwa mniej więcej 18 miesięcy. Zaczyna się od tego, że ludzie odpowiedzialni za to badają dany kraj, symbole narodowe, kolory… Potem wchodzimy w proces
wspólny, gdzie działamy my i federacja. Tak to wygląda w każdym kraju, nie tylko w Polsce. My przedstawiamy projekty, oni akceptują, ale generalnie założenie jest takie, że Nike jako sponsor odpowiada za to, żeby to było przygotowane od strony technicznej. Czyli lekkie, przewiewne, przepuszczające powietrze. Wspólnie Nike i federacja odpowiadają za to, jak dobrane są kolory. Ostatnia rzecz to wszelkiego rodzaju nadruki, logotypy, godła itd., które się znajdują na koszulce.
– Właśnie o to mi chodzi.
– To już decyzja federacji.
– Rozumiem, że w takim razie skoro badacie te symbole narodowe, to zaproponowaliście godło Polski?
– Ciężko mi powiedzieć, jak ta procedura wyglądała, bo nie brałem w niej udziału. Zapewne złożyliśmy projekt biały z tym czerwonym prostokątem, odwołując się do flagi, bo uznaliśmy, że flaga jest najważniejsza. To, co jest nadrukowane u góry, czyli logo reprezentacji, to wyłączna decyzja federacji w każdym kraju. Federacja mówi, co mamy nadrukować.
– Ten projekt został bardzo negatywnie odebrany. Pierwszy raz od wielu lat nie ma orzełka, tylko logo PZPN.
– Logo reprezentacji Polski dosłownie. Logo PZPN wygląda trochę inaczej, one się różnią głównie podpisem. My to dostajemy od nich i to respektujemy. My możemy tylko powiedzieć, że ta koszulka jest zrobiona z materiału Atom i żadna drużyna na świecie w takiej koszulce nie gra. Raz na jakiś czas wdrażamy taką innowację. Polska jest pierwszym krajem, który dostał koszulki na Euro. Inne kraje dostaną za kilka miesięcy, z podobnego materiału. Jest lekka i doskonale przepuszcza powietrze. Od siebie mogę powiedzieć, że różnica między tą a poprzednią koszulką jest olbrzymia. Nowy materiał jest niesamowicie lekki i opinający. Nieporównywalny skok jakościowy.
– Materiał materiałem, ale od prezentacji minęło kilka godzin i już widać, że nowy wzór się nie przyjął. Jak wy, jako Nike Poland, podchodzicie do tego?
– Nie jest nam to obojętne, ale my odpowiadamy za określone rzeczy. Mogę panu zagwarantować, że w obszarze tego, za co odpowiada Nike, to jest najlepsza piłkarska koszulka na świecie. Nikt nie ma koszulki z takiego materiału, tak lekkiej i z takimi innowacjami. Jeśli chodzi o logotyp, to my respektujemy to, co nam daje federacja.
– Istnieje możliwość nadrukowania orzełka czy projekt został już zamknięty?
– Procedura projektowania trwa 18 miesięcy. Trzeba zebrać insight, zaprojektować, wyprodukować. Nie mogę panu odpowiedzieć jednoznacznie, bo nie odpowiadam za proces produkcji, ale… jest to praktycznie niemożliwe.