Blogi kibiców: Głos wam się łamie? A co zrobiliście, żeby tego uniknąć?

redakcja

Autor:redakcja

30 października 2011, 21:23 • 2 min czytania

Niezły felieton naszego czytelnika, فukasza Wądrzyka, na temat aktualnej formy Wisły i… pomeczowego zachowania jej zawodników.
Jak już piłkarze poznają cel, trzeba będzie nauczyć ich tego, jak się strzela w bramkę. Nie jest to przypadkowe odbicie od głowy Boguskiego, nie jest to też plątanie się piłki między nogami Diaza. Tu ważna uwaga do naszego generała Jaliensa: STRZAفEM NIE JEST TEŁ» WALENIE W TRYBUNY!!! Potem wystarczy już tylko nauczyć kilku prostych podań. Gdy jakimś cudem wiślakom nie pęknie łeb od nadmiaru informacji, można wprowadzić ich w tajniki taktyczne. Do tego potrzebny jest jednak trener, dla którego dobra gra to nie jest kopanie się po czole.

Blogi kibiców: Głos wam się łamie? A co zrobiliście, żeby tego uniknąć?
Reklama

W tym wszystkim denerwuje mnie najbardziej uciekanie od odpowiedzialności. Przeczytałem właśnie, że Rafał Boguski nie chciał udzielać wywiadu, a Gargule głos się łamał. Co zrobiliście wczoraj na boisku, żeby uniknąć tej sytuacji?! Jeden zawodnik Wisły kasuje prawdopodobnie więcej niż cała jedenastka Podbeskidzia! I taki prosty góral potrafi zrobić nieskomplikowaną rzecz – przy rzucie wolnym z bocznego sektora boiska zbiec na krótki słupek i uderzyć w miarę mocno głową. Polecam obejrzeć tę akcję jeszcze raz – ten cały Dancik biegnie 10 metrów do piłki. Od początku do końca chłopak nie ma krycia. Nie wiem, u kogo Maaskant podpatrzył taki wariant (nie)krycia, ale podejrzewam, że nawet w II lidze wietnamskiej (o ile taka w ogóle istnieje).

Aby przeczytać całość, kliknij TUTAJ.

Reklama

Jeśli chcecie opublikować swój tekst w dziale „Blogi kibiców”, wyślijcie go mailem na [email protected].

Najnowsze

Anglia

Dorgu bohaterem Old Trafford w Boxing Day. Skromna wygrana

Wojciech Piela
1
Dorgu bohaterem Old Trafford w Boxing Day. Skromna wygrana
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama