Co stało się z Piotrem Piechniakiem? Normalnie… kosmos!

redakcja

Autor:redakcja

17 października 2011, 13:40 • 1 min czytania

Zajrzeliśmy w wolnej chwili w tabele kilku lig regionalnych i zupełnie przypadkiem trafiliśmy na niezłą perełkę. Skłamalibyśmy pisząc, że nas to przeraziło albo zasmuciło, ale jakieś zaskoczenie jednak jest. W każdym razie, zagadka na poniedziałkowe popołudnie brzmi: co słychać u Piotra Piechniaka, zwanego niegdyś „Cantoną z Grodziska”?
Piechniak, kojarzycie. 200 meczów w Ekstraklasie, puchary z Dyskobolią, wyjazd do Grecji, Levadiakos i tak dalej… Ok., nagród nie będzie, bo jakoś nie możemy się powstrzymać, żeby samemu nie rozwiązać tej zagadki.

Co stało się z Piotrem Piechniakiem? Normalnie… kosmos!
Reklama

Okazuje się, że Piechniak – nie taki jeszcze całkiem stary, 34 lata – zaliczył najbardziej spektakularny zjazd o jakim ostatnio słyszeliśmy. Normalnie, kosmos i to w sensie dosłownym! W niedzielę strzelił dwa gole dla REZERW Resovii Rzeszow w meczu z Cosmosem Nowotaniec! Jeszcze w maju tamtego roku grał w Ekstraklasie. Zremisował w Krakowie z Wisłą, a dziś jeździ po bieszczadzkich wioskach. Gra z jakimś Nowotańcem, w którym mieszka niecałe 500 osób, a na jedynym boisku we wsi od listopada leży śnieg…

Image and video hosting by TinyPic

Reklama

Z ciekawości spoglądamy głębiej i faktycznie – okazuje się, że Piechniak przestaje się mieścić w składzie drugoligowej (czyli trzecioligowej) Resovii. W rankingu lokalnej gazety „Nowiny” jest nawet na OSTATNIM miejscu z wszystkich ocenianych zawodników.

W związku z tym, pokopie w rezerwach. Z Ł»urawianką Ł»urawica, Ludowym Zespołem Sportowym Turbia albo Piastem Tuczempy.

PAWEف MUZYKA

Najnowsze

Hiszpania

Lewandowski potwierdził szokującą historię. „To zostało w głowie”

Wojciech Górski
0
Lewandowski potwierdził szokującą historię. „To zostało w głowie”
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama