Czekamy na tradycyjne zwolnienia w Polonii. Józek nie daruje wam tego meczu!

redakcja

Autor:redakcja

23 sierpnia 2011, 11:26 • 2 min czytania

Kiedy sędzia zagwizdał po raz ostatni i Polonia Warszawa wygrała sparing z Borussią Dortmund, dumny Józef Wojciechowski powiedział: – No, to teraz nie wyobrażam sobie, żebyśmy przegrali z kimś w polskiej lidze… Jeśli da się zmącić radość ze zwycięstwa, to właśnie tak – szkoleniowców Polonii oblał zimny pot, bo zdali sobie sprawę, że właśnie zacisnęli pętlę na własnej szyi.
– No, to teraz nie wyobrażam sobie, żebyśmy przegrali z kimś w polskiej lidze – te słowa w sobotę, kiedy Polonia przegrywała w Łodzi, musiały dźwięczeć w uszach Jacka Zielińskiego.

Czekamy na tradycyjne zwolnienia w Polonii. Józek nie daruje wam tego meczu!
Reklama

W dzisiejszym „PS” można znaleźć wywiad z Wojciechowskim. Sezon 2011/2012 dla warszawskiego klubu uważamy za zainaugurowany: trener dostał pierwszą, tradycyjną zjebkę.

Nadal twierdzi pan, że Polonia ma w tym sezonie optymalny skład na mistrzostwo Polski?
Dziś już nic nie twierdzę. Wiem, że jeśli ktoś nie chce grać w piłkę, to żaden system go do tego nie zmusi. Prochu nie wymyślę. To jest zespół, który potrafił wygrać z mistrzem Niemiec, a po kilku tygodniach przegrać z jedną z gorszych drużyn w kraju. Smutna polska rzeczywistość.

Komu nie chce się grać?

Widzieliście sami. Nie chcę już komentować tego meczu, bo to, co zobaczyłem, było poniżające. Większość ludzi w tej drużynie nie gra tak, jak powinna, i nie wiem, dlaczego nie zastępują ich dublerzy. Mamy po trzech zawodników na jedną pozycję i jeśli jeden wypada słabo, to trzeba go wymienić.

(…)

Czyli będzie się pan spokojnie przyglądał ich poczynaniom?

Nie wiem, czy spokojnie, ale będę się przyglądał.

Ma pan większe pretensje do piłkarzy za słabą postawę, czy do trenera, że nie potrafił ich zmobilizować?

Nie będę rozgraniczał, kto popełnił więcej błędów, czy trener, czy piłkarze. Myślę, że są sobie równi.

Ha! Jeśli Zieliński został już sprowadzony do poziomu piłkarzy, to znaczy, że zegar zaczął tykać. Ale z całego wywiadu najbardziej nam się jednak podoba pierwsze zdanie. Czy twierdzi pan, że Polonia ma optymalny skład? „Dziś już nic nie twierdzę” – czy to nie słodkie? Józek, nie poddawaj się! Przede wszystkim musisz:

Reklama

a) zwolnić trenera
b) przesunąć dwóch zawodników do Klubu Kokosa
c) zamrozić pensje
d) zagrozić odejściem z klubu

Będziemy bardzo rozczarowani, jeśli tego nie zrobisz. To tak, jakby Cracovia nie zorganizowała meczu w Nowy Rok. Tradycja to tradycja!

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama