Jest taki piłkarz, który nazywa się trochę dziwacznie – mianowicie Michał Ilków-Gołąb. No i ten chłopak dwojga nazwisk wylądował w Zawiszy. W „Przeglądzie Sportowym” możecie przekonać się, jak ma wyglądać zestawienie bydgoskiego zespołu w najbliższym sezonie. Raczej w pierwszym składzie grać będzie Ilków, ale w razie czego w każdej chwili zastąpić go może Gołąb. Tak, na dziś zdecydowanie bliżej składu wydaje się Ilków, a Gołąb musi czekać na szansę.
Rywalizacja Ilków kontra Gołąb, czyli walka dwóch zawodników o podobnej charakterystyce i identycznych warunkach fizycznych, zapowiada się pasjonująco. Ciekawe, za kim kciuki będą trzymać kibice.