Franku, kto tu się nie zna na futbolu?

redakcja

Autor:redakcja

05 czerwca 2011, 00:54 • 4 min czytania

Wydawało nam się, że moment, kiedy powołano Alejandro Cabrala do kadry Argentyny jasno zdefiniował naszego przeciwnika: nie gramy z nikim poważnym. Tymczasem inne zdanie ma Franciszek Smuda, który w sobotę zaatakował słowami: – Ci, którzy zostali powołani na mecz z naszą reprezentacją, też są klasowymi zawodnikami. Znamy ich z występów w telewizji, kilku zagrało w niedawnych meczach półfinału i finału Ligi Europejskiej. Jeśli ktoś uważa, że w niedzielę przeciwko Polsce wystąpi Argentyna D, to albo nie zna się na piłce, albo pisze bzdety.

No dobra, my uważamy, że wystąpi Argentyna D (D jak Dupa), więc widocznie się nie znamy – nie jest to dla nas informacja nowa, więc przechodzimy nad nią do porządku dziennego. Jednak nam, jako absolutnym laikom, zdawało się, że gdybyśmy grali z Argentyną A, to w ataku wystąpiłby Messi i Tevez. Gdybyśmy grali z Argentyną B, zobaczylibyśmy Aguero i Higuaina. Gdybyśmy grali z Argentyną C, strzelałby nam bramki Diego Milito i np. Lavezzi. Wszyscy oni zostali powołani na Copa America, a na mecze z nami jakoś nie.

Franku, kto tu się nie zna na futbolu?
Reklama

Jeśli w kadrze na mecz z nami jest dwóch bramkarzy, a w kadrze na Copa America jest trzech i te nazwiska zupełnie się nie pokrywają, to jak tu nie mówić o Argentynie D? Bramkarz, który zagra w Warszawie, nie załapał się nawet do trójki na Copa America. Czyli nie załapał się na trybuny!

Nie zakłamujmy rzeczywistości – na Copa America powołano 25 piłkarzy, a wśród nich… dwóch z całej kadry, która jest przymierzana na mecz z Polską. Jeśli powołano 25, to znaczy, że tak naprawdę można z tej grupy stworzyć dwie jedenastki. I ta, którą zobaczymy w niedzielę, jest w najlepszym razie jedenastką numer trzy. „Franz” może się więc kłócić, czy mówimy o Argentynie C czy D, ale chyba nie taki był jakiego zamiar, prawda?
Spójrzcie na to, kto może zagrać przeciwko Polsce. Przy każdym zawodniku zadaliśmy pytanie – czy jest w kadrze na Copa America? Poza tym możecie sprawdzić, ile meczów w reprezentacji rozegrali ci zawodnicy. فącznie mają mniej więcej tyle, ile 26-letni Jakub Błaszczykowski w naszej kadrze…

Reklama

Adrian Gabbarini – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Jeden.
Damian Martinez – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Zero.
Jonathan Bottinelli – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Jeden.
Cristian Ansaldi – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Jeden.
Federico Fazio – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Jeden.
Ezequiel Garay – jest? Jest! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Dwa.
Emiliano Insúa – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Dwa.
Mateo Musacchio – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Zero.
Pablo Zabaleta – jest? Jest! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Dziewięć.
Fernando Belluschi – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Trzy.
Nicolás Bertolo – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Zero.
Mario Bolatti – jest? Jest! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Dziewięć.
Alejandro Cabral – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Jeden.
Alberto Costa – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Jeden.
Mauro Formica – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Zero.
Nicolás Gaitán – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Trzy.
Diego Perotti – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Jeden.
Mauro Boselli – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Trzy.
Jonathan Cristaldo – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Zero.
Franco Jara – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Cztery.
Pablo Piatti – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Zero.
Marco Ruben – jest? Nie ma! Ile meczów zagrał do tej pory w kadrze? Zero.

Przy wielu nazwiskach „jeden” oznacza kompromitujący występ przeciwko Nigerii. Jeszcze kilka dni temu ci wszyscy piłkarze razem wzięci mieli niewiele więcej występów w kadrze niż jeden Tomasz Zahorski…

* * *

Spadają kursy na zwycięstwo Polski, chociaż bukmacherzy ciągle jednak Argentyńczyków uważają za faworytów. BET-AT-HOME płaci 3.30 za Polskę i 3.25 za remis (KLIKNIJ). Dla tych, którzy lubią minimalizować ryzyko, ciekawa i ciągle dobrze płatna jest opcja 1X: 1.64. Wszystkie kursy znajdziecie TUTAJ. Poniżej wklejamy także kursy BETCLICK (KLIKNIJ) dotyczące zdobywców goli…

Image and video hosting by TinyPic

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama