Sprzedam bilet. Coraz więcej tego rodzaju ogłoszeń. Apelujemy – nie kupujcie! Jest cała masa cwaniaków, którzy pozakładali i pięćdziesiąt kont, by wygrać wejściówki na Euro 2012, a teraz robią wszystko, by na nich zarobić. Są tacy, którym udało się wylosować nawet kilkaset biletów. No i mają problem, bo na wykupienie wszystkich ich po prostu nie stać – dlatego oferują odsprzedanie. Nie dawajcie cwaniakom zarobić. Jeśli wy teraz tych biletów nie kupicie po zawyżonej cenie, to te „koniki” nie będą miały pieniędzy, by opłacić je na stronie UEFA. W ten sposób wejściówki wrócą na rynek i odbędzie się kolejne losowanie.
Jeśli ktoś założył kilkadziesiąt kont po to, by zwiększyć swoje szanse w losowaniu, bo tak bardzo chce obejrzeć mecze na Euro 2012 – w porządku. Jeśli jednak zrobił to po to, by urządzić handelek – zero szacunku. Wylosowałeś bilety na Euro 2012, ale nie na te mecze, na które tak naprawdę chciałeś? Po prostu ich nie opłacaj, wylosuje je ktoś inny. Nie próbuj jednak zarabiać na czymś, co tak naprawdę nie jest twoje.
Oczywiście, koniki się jeszcze obłowią, ale… to nie ten etap. Dopiero jeśli nie będziecie mieli szczęścia w drugim losowaniu, wtedy będzie czas, by ewentualnie nabyć wejściówkę z drugiej ręki. Płacąc teraz, utwierdzalibyście oszustów w przekonaniu, że znaleźli fajny sposób na życie.
Koniki niech najpierw zainwestują – niech zapłacą za te bilety, które wylosowali. 10, 20, 30, 100, 150 tysięcy złotych. Zobaczymy, czy te łajzy mają środki do tego, by bawić się w pośrednictwo.
PS Oczywiście zaraz w komentarzach zaroi się od osób, które będą przekonywały, że nie ma nic złego w handlu biletami. To będą właśnie ci cwaniacy, którzy chcą zarobić.