Reklama

Fantastyczny start Lecha Poznań

redakcja

Autor:redakcja

01 października 2010, 01:18 • 2 min czytania 0 komentarzy


Lech Poznań fantastycznie rozpoczął udział w fazie grupowej LE. Do aktualnie zajmowanego pierwszego miejsca w grupie nie przyjmowalibyśmy zbyt dużej uwagi, ale już wiadomo – nie będzie w tej silnej grupie kompromitacji “Kolejorza”. Po losowaniu, kiedy okazało się, z kim zagra zespół Jacka Zielińskiego, napisaliśmy: “Nie zamierzamy się pastwić nad Lechem, jeśli nie będzie sobie w tej grupie radził – dziwne, gdyby sportowo sprostał wyzwaniu, żaden polski klub nie miałby szans powalczyć o awans. Mamy tylko nadzieję, że nie będzie jakiegoś bezlitosnego mordobicia w stylu “zero punktów, zero bramek, milion straconych” (pamiętacie Amikę za czasów Skorży?). Tak ze trzy punkty to granica przyzwoitości, cztery – całkiem niezły wynik, pięć lub sześć – marzenie. Liczymy na ciekawe mecze, trochę emocji, jakieś chociaż krótkie chwile radości czy satysfakcji i pożegnanie się z pucharami z podniesioną głową, pełnym kontem i kilkoma tysiącami kibiców więcej”.
Dziś możemy tylko się cieszyć, że scenariusza zakładającego sportową katastrofę nie będzie i że Lech rozgrywki zakończy z twarzą. Oczywiście, wciąż pozostaje ewentualność, że w czwartek “Kolejorz” zdobył swoje ostatnie punkty w tej edycji LE (bo jeśli liczyliśmy na jakieś zwycięstwo, to właśnie z Salzburgiem u siebie), ale tak wcale być nie musi. A nawet jeśli miałyby być to ostatnie punkty – co z tego?

Fantastyczny start Lecha Poznań

Gratulujemy piłkarzom Lecha, bo zagrali naprawdę bardzo dobry mecz. Rywal jest oczywiście pogrążony w strasznym kryzysie, największym od lat (jedno zwycięstwo w ostatnich ośmiu meczach, porażka z trzecioligowcem w Pucharze Austrii, a wcześniej nawet… porażka z Havnar Bóltfelag na Wyspach Owczych), od tego nie uciekniemy. Ale i taki kryzys trzeba było potrafić wykorzystać.

Warto dodać, że dla Manuela Arboledy była to piąta bramka w rozgrywkach europejskich zdobyta w barwach Lecha. Niewielu piłkarzy występujących w naszej ekstraklasie może poszczycić się takim bilansem strzeleckim, co ten obrońca…

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...