Reklama

Błaszczykowski zaczął mówić do rzeczy

redakcja

Autor:redakcja

02 września 2010, 16:22 • 2 min czytania 0 komentarzy

Jakub Błaszczykowski przed najbliższymi meczami kadry, dla Polskiej Agencji Prasowej:
– Rozumiem kibiców, którzy mogą zadawać sobie pytanie, czy po tych dziewięciu miesiącach, nasza gra nie powinna lepiej wyglądać. Ja, gdybym był kibicem, po ostatnim naszym meczu też byłbym zdenerwowany i nie wiem, czy bym nie zażądał zwrotu pieniędzy za bilet. Kibice mają swoje prawa, ciężko pracują i nieraz 1/10 swojej pensji wydają na to, by nas oglądać. I wymagają, byśmy dobrze grali i wygrywali. Po takich spotkaniach jak z Kamerunem jest mi podwójnie przykro. Dlatego najwyższy czas wlać trochę optymizmu w serca naszych kibiców, bo na razie nie daliśmy im powodu, żeby czuli się szczęśliwi.

Błaszczykowski zaczął mówić do rzeczy

– Musimy mieć świadomość, że reprezentujemy 40-milionowy kraj. To powinno wystarczyć, żeby znaleźć dość motywacji i chęci do gry. To jest drużyna narodowa i nie wyobrażam sobie by nie grać na 100 procent. Może brakować umiejętności, ale nigdy zaangażowania i woli walki. Nie powinniśmy więc myśleć, czy gramy towarzyski mecz, czy o punkty.

Widzisz Kuba, można. To brzmi sto razy lepiej niż: “Jak komuś talentu i pracowitości za młodu w piłce zabrakło to daje upust swoim frustracjom przed komputerem. Zawiść i zazdrość to beznadziejne cechy, a przecież tym “internetowym fachowcom” nikt nie zabraniał solidnie trenować. Różnica między tak zwanym kibicem, który klepie bzdury w klawiaturę a reprezentantem Polski jest taka, że my mamy charakter. Bo do czegoś doszliśmy i nie chowamy się za pseudonimami”.

Najnowsze

Piłka nożna

Stanowczość prezesa Wisły Kraków. “Nie będzie żadnych transferów na siłę”

Kamil Warzocha
0
Stanowczość prezesa Wisły Kraków. “Nie będzie żadnych transferów na siłę”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...