Nie chcą już Polaków na Cyprze

Coś nasi Polacy w poprzednim sezonie nie zrobili furory na Cyprze. APOEL nie chce przedłużyć kontraktów z Kamilem Kosowskim i Marcinem Ł»ewłakowem, a Omonia puszcza wolno Macieja Ł»urawskiego. “Ł»uraw” zdobył osiem goli, a spodziewano się po nim znacznie więcej. Po pierwsze – kilka razy trafił z karnych. Po drugie – łagodnie rzecz ujmując, nie powalczył o koronę króla strzelców (dwóch zawodników zdobyło po 22 gole).
Teraz można spodziewać się bezpiecznego lądowania w polskiej lidze – na bank trafi się ktoś, kto zapłaci milion złotych rocznie, a może i nawet więcej za piłkarza (piłkarzy), dla którego nie ma już miejsca na Cyprze. Z drugiej strony – ktoś taki ciągle może być gwiazdą u nas w kraju. Piłkarsko jesteśmy w takim miejscu, że trafiają już do nas okruchy z cypryjskiego stołu.