1. Marcin Burkhardt. – Widocznie Metalist to dla mnie za silny klub – powiedział “Bury”, pytany dlaczego nie poradził sobie na Ukrainie i przyszedł do Jagiellonii. Mamy nadzieję, że nie kpił, tylko naprawdę nabrał pokory. Tak, widocznie Metalist był za silny.
2. Bartosz Karwan. Wiosną będzie grał w A-klasie. W amatorskim klubie z Tychów. Zaskoczyło nas to, bo od dawna mieliśmy wrażenie, że Karwan tak naprawdę w piłkę już grać nie lubi. A tu się okazuje, że jeszcze jakaś dziecięca radość z kopania w nim jest.
3. Krzysztof Bąk. Piłkarz Lechii – co niespotykane w naszej ekstraklasie – powiedział przed meczem, że jego drużyna na pewno wygra i jest w stanie postawić na to wszystkie pieniądze. Wreszcie coś innego niż “to będzie trudne spotkanie”.