Maciek, Maćku, co się stało? Liga będzie ciekawsza!

redakcja

Autor:redakcja

05 marca 2010, 21:55 • 2 min czytania

Wisło coraz lepiej. W Bełchatowie straciła bramkę już w drugiej minucie, a teraz zdołała utrzymać 0:0 aż do 35. minuty! No dobra – ale żarty na bok. Przed meczem ocenialiśmy, że Arka nie ma co marzyć o remisie, bo w głowach nam się nie mieściło, że wiślacy mogą przegrać dwa mecze z rzędu. A jednak mogą. Mało tego – patrząc na to, jak grają, to chyba mogą przegrać nawet trzy (za tydzień jadą do Białegostoku). I zapewne już w tej kolejce stracą pozycję lidera na rzecz Legii Warszawa, która musi tylko przegonić po murawie wodzisławskich ogórków. Formalność?
Zanim rozprawimy się z Wisłą, pochwalmy Arkę. Pod względem taktycznym to było naprawdę coś. No i ten Tshibamba z przodu wygląda na spore wzmocnienie – jakiś taki trochę roztrzepany, ale jednak pozytywny. Przy golu najpierw uderzył kiepsko, ale Mariusz Pawełek dał mu szansę na poprawkę. A potem mieliśmy jeszcze dwie sytuacje, po których goście mogli strzelić gole – raz przestrzelił Trytko, raz Tshibamba za lekko podał.

Maciek, Maćku, co się stało? Liga będzie ciekawsza!
Reklama

Wisła – dno. Dno. DNO. 90 minut męczenia buły. Jakieś wrzutki w wykonaniu piłkarzy, którzy nie potrafią wrzucać. Jakieś strzały z dystansu w wykonaniu piłkarzy, którzy nie potrafią strzelać z dystansu. No i jakieś główki w wykonaniu piłkarzy, którzy nie potrafią główkować. Jeśli za stałe fragmenty gry odpowiada Jirsak i nie jest w stanie z rzutu wolnego, ze stojącej piłki trafić w pole karne (jakieś 640 metrów kwadratowych), to o czym my w ogóle mówimy? Christow, Hristov, czy jak on się tam pisze, też nie oszałamia – raczej wygląda na faceta, który niekoniecznie potrzebuje wynajmować mieszkanie w Krakowie. Hotel na te dwa miesiące w zupełności wystarczy.

Liga będzie ciekawsza. Sprawa mistrzostwa Polski – patrząc na bryndzowatą Legię i stratę innych drużyn – wydawała się przesądzona. A teraz już zupełnie nie wiadomo, co się wydarzy w następnych tygodniach. Ale jeśli czegokolwiek można być pewnym, to chyba jednego – mistrz Polski będzie taki, że pożal się Boże. Levadia czy inna Vetra już ostrzy sobie zęby.

Reklama

Najnowsze

Anglia

Wzruszające chwile na Anfield. Byłe kluby uczczą pamięć zmarłego piłkarza

Wojciech Piela
0
Wzruszające chwile na Anfield. Byłe kluby uczczą pamięć zmarłego piłkarza
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama