Znamy już nowe hasło promocyjne PZPN. Brzmi: „Łączy nas piłka”. Nie najgorsze, bo prawdziwe – poza piłką, kibiców z działaczami związku nie łączy zupełnie nic.
Rozśmieszyła nas pani Olejkowska, rzecznik PZPN. Doceniamy jej szczerość, ale gdybyśmy to my co miesiąc płacili jej pensję, lekko bylibyśmy wkurzeni. Otóż pani rzecznik przyznała, że z 1000 haseł wymyślonych przez kibiców, tylko 40 nie zawierało przekleństw. Co oznacza, że 96 procent haseł można zawrzeć w krótkim, jakże znanym haśle „Jebać PZPN”. Nie jest to chyba powód do chwalenia się w mediach, co?
U nas na stronie też mogliście wrzucać swoje propozycje. Nam najbardziej podobało się hasło zaproponowane przez Kazimierza Węgrzyna (Kaziu, pozdrawiamy): „Bardzo fajny związek”. Sympatyczne, zwięzłe, pogodne. Niezłe było też: „Wypada tylko przeprosić kibiców”, a na łopatki rozłożyło nas hasło podesłane przez znanego myśliciela Grzegorza Mielcarskiego: „PZPN – Polski Związek Piłki Nożnej”.