Reklama

Komisja licencyjna nie widzi przeszkód – Arka zagra?

redakcja

Autor:redakcja

16 lutego 2010, 14:43 • 2 min czytania 0 komentarzy

Informacja na razie nieoficjalna, ale prawdziwa – Komisja Licencyjna nie widzi przeszkód, żeby Arka Gdynia rozgrywała swoje spotkania na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Jednak… zgodnie z naszymi przewidywaniami sprawa wróciła do zarządu PZPN, który musi znieść swój kretyński i archaiczny przepis, zezwalający na korzystanie ze sztucznej murawy tylko do trzeciej ligi.
W skrócie – wiadomo, że nic nie wiadomo. Inna decyzja zapaść nie mogła, po tym, jak zarząd PZPN zastosował spychologię. Teraz czas na przerzucanie gorącego ziemniaka się kończy – panowie Piechniczek i spółka albo zezwolą na uczciwą rywalizację w lidze (czego tu się obawiać – przecież piłkarsko Arka jest marniutka, oj, marniutka), albo pójdą w zaparte i postanowią wesprzeć śląskie lobby na chama, na oczach całej Polski.

Komisja licencyjna nie widzi przeszkód – Arka zagra?

Pytanie, przed jakim stanie zarząd PZPN, będzie brzmiało – skoro wszędzie można grać na sztucznej murawie (Liga Mistrzów, mecze reprezentacji), a w Polsce nie, to:
a) z Polską jest coś nie tak?
b) z całym światem jest coś nie tak?

Antoni P. wraz z kolegami muszą się zdecydować – jeśli gra na sztucznej murawie to zło, a reszta świata jeszcze o tym nie wie, to chyba pora wyjść ze swojej nory i zacząć alarmować przedstawicieli innych krajów. PZPN w trybie pilnym powinien wystosować pisma do pozostałych członków FIFA, informujące o konsekwencjach grania na takich murawach. Warto też zaalarmować Seppa Blattera, że robi wielki błąd, podpisując certyfikaty sztucznych boisk.

PS:
Największy pozytyw dzisiejszego dnia – w praktyce działacze Piasta Gliwice zostali oficjalnie poinformowani, że mogą pocałować się w dupę.

PS 2:
Mamy też nadzieję, że Arka wyciągnie z tej lekcji jakieś wnioski i już nigdy nikt z tego klubu nie będzie pisał takich listów, jak rok temu w sprawie ŁKS.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...