Apelujemy do ludzi z portalu 90minut.pl, uchodzących za wyrocznię w kwestiach statystyczno-poważnych, dotyczących polskiej ligi: nie fałszujcie historii. Otóż na 90minut gola z meczu Polonia Bytom – Jagiellonia zaliczono Tomaszowi Frankowskiemu, zamiast Dariuszowi Jareckiemu.
Jasnym jest, że Frankowski ze zdobyciem gola nie miał NIC wspólnego. To Jarecki uderzył na bramkę Polonii, zresztą skutecznie. “Franek” próbował podskoczyć, aby nie zablokować strzału kolegi i wszystkiego nie popsuć. To mu się udało i piłka tylko się o niego otarła, bardzo, bardzo nieznacznie. Zaliczenie gola Frankowskiemu to tylko i wyłącznie prywatna fanaberia kogoś z tego szanowanego portalu. Niestety, fanaberia, która będzie miała swoje konsekwencje. Napastnik “Jagi” to legenda naszej ligi i będzie się o nim pisać za 5 i za 15 lat. Wówczas jakiś leniowy dziennikarz wstuka nazwisko “Frankowski” w wyszukiwarce na 90minut.pl i poda niewłaściwą liczbę bramek, zawyżoną właśnie o to trafienie z Bytomia.
Poza tym – nie zabierajce radości Jareckiemu, nie psujcie mu statystyk. Strzelił, co udaje mu się rzadko. Jeszcze nie jest za późno, by ten błąd naprawić…
