Maciej Skorża wkurzył się na „Przegląd Sportowy” i stwierdził, że z tą gazetą na razie nie będzie rozmawiał. W ogóle nie będzie rozmawiała cała Wisła Kraków. A wszystko przez ten wywiad, który widzicie powyżej. Szkoleniowiec ma pretensje, że nie przypomina zapisu konferencji prasowej, w czasie której dziennikarz „PS” (to ten męski głos w tle) zadawał pytania.
Reklama