Reklama

Piłkarski przegląd dnia

redakcja

Autor:redakcja

11 września 2009, 15:45 • 3 min czytania 0 komentarzy

– Bardzo nad tym bolejemy, ale tematem głównym w polskich mediach jest to jak, a nie dlaczego zwolniono Leo Beenhakkera. I na tego złego znowu wyszedł Lato. Podobno niekulturalny. Biorąc pod uwagę, jak zachowywał się “Mister Tralala”, wytykanie prezesowi PZPN, że za szybko coś chlapnął do kamery jest komiczne.

Piłkarski przegląd dnia

– Beenhakker w wywiadzie dla “Rzeczpospolitej”: “Słoweńcy wystawili trzech takich napastników, że każdego z nich wziąłbym do Polski z wdzięcznością. Poziom międzynarodowy to nie są gole w ekstraklasie, ale przygotowanie fizyczne, siła, wytrenowanie i piłka, której posiadanie cieszy, a nie sprawia trudności”. Trzech? Zlatko Dedić, poprzedni sezon w jednym z najgorszych klubów Serie B, teraz rezerwowy w Bochum. Zlatan Ljubijankič, rezerwowy w Gent. I Milivoje Novakovič, który w Bundeslidze ma mniej więcej taki status jak Artur Wichniarek (którego Leo w kadrze nie chciał). Tak, wiemy – w tym sezonie “Wichniar” prezentuje się w lidze tragicznie. Ale Novaković jeszcze gorzej.

– No i znowu Leo: “Piechniczek i Engel w holenderskiej federacji z takim zaangażowaniem nie mogliby być nawet kierowcami, nie mogliby otwierać drzwi przed van Gaalem czy Guusem Hiddinkiem”. Hmm, oni przynajmniej przychodzili do pracy. Co w takim razie – przy swoim braku zaangaożowania – mógłby robić Beenhakker?

– Oczywiście Leo twierdzi, że nie przygotował żadnej szkoleniowej reformy w Polsce, bo i tak przygotowany przez niego projekt Engel wyrzuciłby do śmieci. Może i tak. Ale tłumaczenie bardzo wygodne. “Kupiłbym ci mercedesa, ale pewnie i tak nie będziesz jeździł”.

– Cytat z “PS”, o Jacku Zielińskim: “Jest przecież w stolicy Wielkopolski dopiero dwa miesiące. I tak naprawdę dopiero pod koniec września będzie można dokonać rzetelnej oceny jego pracy”. Nie jesteśmy fanami Zielińskiego, ale jeśli mamy być szczerzy, to rzetelnie można byłoby go ocenić za dwa lata, a nie za dwa tygodnie.

Reklama

– Na Interii eksperci doradzają, co obstawiać. Roman Kołtoń pomylił absolutnie wszystko. O meczu Polonia Bytom – Piast Gliwice wypowiedział się tak: “Goście wygrają po akcjach z kontry – znowu formą błyśnie Andrzej Niedzielan. Typ: 1”.

– W Legii do zdrowia doszedł Bartłomiej Grzelak – ale spokojnie, już zdążył się rozkraczyć. Czeka na wyniki USG.

– Z Lecha ma odejść Turina. A skoro się na to Chorwat zgodził, to znaczy, że ktoś chce go zatrudnić. Człowieka-kołka wziąć może tylko Franciszek Smuda, do Zagłębia Lubin.

– Na stronie futbol.pl przewidują, kto może zagrać w tej kolejce Premiership. I tak: “Tomasz Cywka (Wigan Athletic) – być może trener da mu szansę”. Jasne, być może tak. Ale raczej nie i długo, długo nie. “Tomasz Kupisz (Wigan Athletic) – ostatnio dobrze spisał się w rezerwach, strzelił nawet gola MU, może więc zagra w pierwszej drużynie”. Może tak. Ale raczej nie. I długo, długo nie.

– A na koniec jeszcze coś z poprzedniego sezonu. Oglądajcie od 45 sekundy…

Reklama

Najnowsze

Hiszpania

Real Madryt potrzebował dogrywki, żeby ograć Celtę. W tle ogromna kontrowersja

Arek Dobruchowski
21
Real Madryt potrzebował dogrywki, żeby ograć Celtę. W tle ogromna kontrowersja
Anglia

Diallo uratował United od kompromitacji. Hat-trick Iworyjczyka przeciwko Southampton

Aleksander Rachwał
1
Diallo uratował United od kompromitacji. Hat-trick Iworyjczyka przeciwko Southampton

Komentarze

0 komentarzy

Loading...