1. Lech jechał z Fredrikstad jak z furą gnoju. I wygrywa 6:1. Brawo Arboleda!
2. Broendby jechało z Legią jak z furą gnoju. I zremisowało 1:1. Brawo Mucha!
3. Na Konwiktorskiej nikt z nikim nie jechał, ale Breda wygrała 1:0. Brawo Kwakman!
Wnioski – nasza liga jest jednak bardzo silna, poziom rośnie, a nasze 50 wpadek w ostatnich latach i porażki Mołdawianami, Gruzinami, Estończykami, Łotyszami, Ormianami i innymi Białorusinami były tylko wypadkami przy pracy.