Są takie dni, kiedy wszystko idzie pod górę. Ciekawą historię zamieścił portal sportfan.pl – o bramkarzu AZ Alkmaar Sergio Romero, który najpierw zaliczył bardzo słaby mecz przeciwko NAC (porażka 1:2), a potem tak się tym przejął, że z całej siły uderzył w ścianę. I złamał rękę! To chyba jakiś nowy rekord pecha. Nawet Arkadiuszowi Głowackiemu nie zdarzało się odnieść kontuzji na skutek strzelonego wcześniej samobója (choć kontuzji i swojaków zaliczył wiele).
Poniżej dwa filmiki – na jednym skrót meczu, na drugim moment odniesienia urazu (chociaż w emocjach Romero chyba nawet nie poczuł, że właśnie skończył się dla niego sezon).
TURNIEJ POKERA SPECJLANIE DLA CZYTELNIKÓW WESZŁO – NIEDZIELA, GODZINA 19.00. ZAPISZ SIĘ!