Reklama

Polak gwiazdą rezerw Milanu? Nie.

redakcja

Autor:redakcja

07 marca 2009, 13:04 • 2 min czytania 0 komentarzy

Latem tego roku polski bramkarz może zadebiutować w pierwszej drużynie Milanu! – donosi “Fakt” i chciałoby się podskoczyć z radości, ale rozsądek nie pozwala. Bo w praktyce wygląda to tak, że chyba najpierw musiałby po szatni pierwszego zespołu rozpylić bakterie wąglika.
Temat jest fajny, urokliwy – młody chłopak wyjechał z Kmity Zabierzów i od czasu do czasu (kiedy jest problem z golkiperami) trenuje z pierwszą drużyną AC Milan. Czasami odbije strzał Kaki, czasami Ronaldinho. Super przygoda. Będzie miał co opowiadać.

Ale widać dla gazety było to za mało. Czytamy więc: “Mowa o Michale Miśkiewiczu (20 l.), który 19 miesięcy temu wyjechał z Kmity Zabierzów do włoskiego klubu. W tym czasie stał się jedną z gwiazd drugiego zespołu rosso-nerich. Grał na tyle dobrze, że niedawno w nagrodę zaczął trenować z ekipą Carlo Ancelottiego (50 l.)”.

Hmm… Jedną z gwiazd drugiego zespołu? Przecież Miśkiewicz – jeśli wierzyć oficjalnej stronie AC Milan, a wierzyć trzeba – zadebiutował w zespole Primavera w lutym tego roku. Łącznie przez 19 miesięcy zagrał przez 121 minut (jeden mecz w pierwszym składzie – tydzień temu). W tym sezonie dwaj inni bramkarze w Primavera grali częściej niż on, mimo że Miśkiewicz jest z całej trójki najstarszy.

Dlatego życzymy Michałowi jak najlepiej, ale radzimy zachować pewną powściągliwość przy opisywaniu jego dokonań w zespole Primavera. Nie ma sensu donosić, że jest gwiazdą, dopóki tą gwiazdą nie zostanie.

Najnowsze

Hiszpania

Real Madryt zagrał bez trenera. Ancelotti znowu nie dał rady [KOMENTARZ]

Patryk Stec
13
Real Madryt zagrał bez trenera. Ancelotti znowu nie dał rady [KOMENTARZ]
Polecane

Wymagające otwarcie Igi, Magdy ze zmiennym szczęściem. Polki grały w Australian Open

Sebastian Warzecha
3
Wymagające otwarcie Igi, Magdy ze zmiennym szczęściem. Polki grały w Australian Open

Komentarze

0 komentarzy

Loading...