Reklama

Piłkarzy Lecha chce CAŁY świat

redakcja

Autor:redakcja

07 marca 2009, 13:27 • 2 min czytania 0 komentarzy

Dzień bez obliczeń, ile to warci są piłkarze Lecha Poznań to dzień stracony. Dziś z “PS” dowiadujemy się, że 8 milionów euro to jednak kosztuje całe trio: Rengifo – Stilić – Lewandowski.

Piłkarzy Lecha chce CAŁY świat

Przy każdym z nich dodawno listę zainteresowanych klubów. Rengifo chcą trzy kluby, Stilicia dziewięć, a Lewandowskiego czternaście. Wow. Arsenal Londyn widzi w Stiliciu następcę Fabregasa, chociaż Bayern Monachium też chętnie przechwyciłby rozgrywającego Lecha. A Fiorentina Lewandowskim chce rozbić duet Mutu – Gilardino. W końcu ten pierwszy w trzy sezony strzelił ledwie 45 goli (na razie, bo sezon trwa), a drugi w tegorocznych rozgrywkach Serie A trafił do tej pory 15 razy. “Lewy” by im pokazał. Dni duetu Agbonlahor – Carew w Aston Villi też zapewne są policzone. Aha, no i Lewandowskiego Arsenal też oczywiście chce.
Jednak o Stiliciu i Lewandowskim pisaliśmy ostatnio sporo, a przecież ciekawy jest też przypadek Hernana Rengifo. Według “PS” tym zawodnikiem interesuje się HSV Hamburg, Deportivo La Coruna i Udinese. Cena? Dwa miliony euro.

Tak się zastanawiamy, dlaczego niby miałby tyle kosztować i dlaczego miałby trafić do silnego klubu z silnej ligi. Hiszpania? Włochy? Niemcy? Przecież Rengifo strzelił w tym sezonie ekstraklasy SZEŚÄ† goli, tyle samo co Tomasz Szewczuk ze Śląska Wrocław, mniej niż Dariusz Pawlusiński z Cracovii czy Grzegorz Podstawek z Polonii Bytom. Ma do tego 26 lat, czyli nie jest już towarem pierwszej świeżości.

Owszem, udało mu się błysnąć w Pucharze UEFA, ale czy naprawdę ktokolwiek sądzi, że to przepustka do wielkiej kariery, gwarancja podpisania kontraktu na zachodzie? Udinese miałoby rezygnować z reprezentantów Włoch, Di Natale i Quagliarelli, bo Peruwiańczyk strzelił im gola? Kiedyś Grzegorz Król w Pucharze UEFA zdobył siedem goli (w porządku – w meczach ze słabszymi rywalami, jasne), a jedyna oferta jaką dostał pochodziła ze Szczakowianki Jaworzno. Niedzielan i Rasiak błyszczeli w UEFA oraz przed wszystkim w reprezentacji Polski. Pierwszy trafił do NEC, drugi do Derby. Takie są realia dla piłkarzy polskiej ekstraklasy.

Dlatego nieśmiertelna rada – lodu na głowę. Rengifo na razie nie może podbić naszej ligi, więc wątpliwe, by zaczął podbijać świat.

FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT

Reklama

Najnowsze

Hiszpania

Real Madryt zagrał bez trenera. Ancelotti znowu nie dał rady [KOMENTARZ]

Patryk Stec
14
Real Madryt zagrał bez trenera. Ancelotti znowu nie dał rady [KOMENTARZ]
Polecane

Wymagające otwarcie Igi, Magdy ze zmiennym szczęściem. Polki grały w Australian Open

Sebastian Warzecha
5
Wymagające otwarcie Igi, Magdy ze zmiennym szczęściem. Polki grały w Australian Open

Komentarze

0 komentarzy

Loading...