Janusz Wójcik… już jest na specjalnych prawach. To jak na razie jedyny zatrzymany w aferze korupcyjnej, którego nie prowadzi się w kajdankach. Naszym zdaniem jest to akurat słuszne, bo po prostu przesadzaono z kajdankami dla poprzednich wyłapanych, ale ciekawi jesteśmy, skąd ta zmiana?
Mało tego – jak udało nam się dowiedzieć, wczoraj policja odegrała mały teatrzyk. Dla potrzeb mediów wprowadziła do samochodu skutego i zakrytego kurtką mężczyznę, który miał udawać Wójcika. To właśnie ten podstawiony człowiek ściągnął na siebie wszystkie obiektywy. Wójcika przewieziono do Wrocławia zupełnie innym samochodem…