Reklama

Hit! Skandale seksualne w afrykańskim futbolu…

redakcja

Autor:redakcja

19 października 2008, 22:51 • 3 min czytania 0 komentarzy

Co za smaczna plotka. Na różne już trafialiśmy, ale na coś takiego chyba jeszcze nie. Ł»ycie jednak potrafi zaskakiwać. Otóż ta kobieta na zdjęciu w prawym górnym rogu to odpowiedź z Zimbabwe na… Michała Listkiewicza. Tak, tak – ta kobieta rządzi tamtejszą federacją piłkarską. I co ciekawsze, sypia z piłkarzami. Między innymi Benjanim Mwaruwarim z Manchesteru City. W ogóle podobno na zgrupowaniach Zimbabwe (tych, na które latają dość często Takesure Chinyama i Dickson Choto z Legii) dzieją się niesamowite rzeczy – gdyby widział to seksuolog Lew-Starowicz, to nawet jemu włosy stanęłyby dęba.
Henrietta Rushwaya miałaby bardzo troskliwie dbać o najlepszego strzelca reprezentacji Zimbabwe i w wolnych chwilach dorabiać jako masażystka. Mało tego, podobno wpływała na selekcjonera, aby nie był taki rygorystyczny i dał czasami piłkarzom ruszyć w miasto, w celach seksualnych oczywiście. Konkretnie chodziło o trzech najbardziej jurnych graczy, którymi chciałaby się zająć osobiście. Czekamy teraz na prezesa jakiegokolwiek związku piłkarskiego, który to przebije. Wszak pierwszy redaktor naczelny “Super Expressu” Grzegorz Lindenberg (czyli człowiek, który wprowadził na polski rynek tabloidy) mówił, że news nie jest wtedy, kiedy facet ma kochankę – bo to na nikim nie robi wrażenia. News jest wtedy, kiedy ma kochanka. A najlepiej jeśli ten kochanek nie skończył 15 lat…

Hit! Skandale seksualne w afrykańskim futbolu…

Jeśli więc sądzicie, że w Polsce nic was nie zaskoczy, wyobraźcie sobie taki scenariusz – nagle prasa podaje, że prezes PZPN spotyka się na małe co nie co z trzema kadrowiczami. Na przykład we Lwowie. I jeszcze wpływa na selekcjonera, żeby nie narzekał. “Odeślę ich w nienaruszonym stanie” – zapewnia prezes.

No ale wróćmy do Zimbabwe. Nie tak dawno w kłopoty wpadł tam właśnie Takesure Chinyama. Miał wraz z kilka innymi piłkarzami zachować się nieprofesjonalnie podczas niedawnego zgrupowania kadry. Z tego powodu selekcjoner na razie z niego zrezygnował. Czekamy na szczegóły, bo mogą być niezłe. Niedawno wspomniany Benjani naparzał się z innym piłkarzem, Peterem Ndlovu, z użyciem krzesła. A najpierw wyważył drzwi do jego pokoju. Roztrzaskane zostały okna i stoły. Od kilku lat kłócą się o kobiety i podobno zawodnik Manchesteru City miał nawet wynająć ludzi, mających wyeliminować wroga (ale nie z kadry, tylko w ogóle). Choć sam Benjani stwierdził kozacko: – Nie biję się o kobiety, bo mam ich mnóstwo.

A teraz historia absolutnie hitowa. Opowiada właśnie Peter Ndlovu:

“Graliśmy właśnie nasz ostatni mecz w Pucharze Narodów Afryki w 2006 roku – zanotowaliśmy świetny rezultat, bo pokonaliśmy Ghanę, choć i tak odpadliśmy z rozgrywek. W hotelu zdecydowaliśmy się wypić kilka drinków i uczcić sukces. Zaprosiłem przyjaciela z Ghany, którego imienia nie mogę podać (chodzi o Tony’ego Yeboaha – przyp. red.), a który oglądał mecz. Kumple zaczęli mu dokuczać, dogryzać – że ta jego Ghana taka słaba. Przede wszystkim robił to nasz trener. Mój przyjaciel był dość uprzejmy i wszystko to dzielnie znosił. Myślał, że cierpliwość mu pomoże. Ale że piliśmy więcej i więcej, żarty tylko się nasilały.

Skończyło się tak, że po kilku godzinach niektórzy poszli spać, przede wszystkim zniknął nasz trener i mój przyjaciel. Wraz z kumplami przypomnieliśmy sobie, że nasz trener podczas całego turnieju wchodził z samego rana do pokojów i wyciągał najbardziej leniwych piłkarzy (najbardziej leniwy był Benjani) za nogi, na trening. Postanowiliśmy mu odpłacić. Wzięliśmy z recepcji klucz do jego pokoju i wpadliśmy tam o czwartej nad ranem. Niestety, w łóżku nie zastaliśmy trenera, tylko mojego przyjaciela. Najgorsze, że właśnie bzykał żonę trenera!

Szybko się wycofaliśmy. Co teraz robić? W końcu to ja zaprosiłem go na imprezę! Znaleźliśmy trenera w hotelowej toalecie i uniemożliwiliśmy mu powrót do pokoju. Następnego dnia rano, przy śniadaniu, zapytałem przyjaciela, dlaczego to zrobił. A on mi na to: – Jeśli mężczyzna upokarza mój kraj, ja upokarzam jego, pierdoląc jego kobietę.”

Reklama

I niech ktoś nam powie, że afrykański futbol jest nudny!

WYSYŁAJ KODY Z BUTELEK I PUSZEK WARKI.
Wygraj wyjazdy na mecze najbardziej uznanych klubów Europy.

Najnowsze

Ekstraklasa

Błyskawiczne transfery Radomiaka. Nowy skrzydłowy wstępnie dogadany z klubem

Szymon Janczyk
0
Błyskawiczne transfery Radomiaka. Nowy skrzydłowy wstępnie dogadany z klubem

Komentarze

0 komentarzy

Loading...