Sądziliśmy, że w tej kolejce AaB Aalborg przerwie katastrofalną passę, ale nie – zespół Marka Saganowskiego znów przegrał ze słabeuszem. Nie wydobył się więc ze strefy spadkowej. Aktualnie zajmuje przedostatnie miejsce, a nie jest wykluczone, że po rozegraniu wszystkich meczów tej kolejki spadnie na OSTATNIE.
Jest to o tyle interesujące, że AaB to przecież mistrz Danii i uczestnik Ligi Mistrzów. Wydawało się, że “Sagan” przechodzi do całkiem silnego zespołu. Tymczasem w pierwszych dziesięciu kolejkach ligowych jego klub poniósł aż sześć porażek. Przypomnijmy, że Saganowski do AaB jest tylko wypożyczony z angielskiego Southampton.
WYSYŁAJ KODY Z BUTELEK I PUSZEK WARKI.
Wygraj wyjazdy na mecze najbardziej uznanych klubów Europy.
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT
