Jan Furtok świetnym piłkarzem był – i to nie podlega dyskusji. Ale czy jest świetnym prezesem GKS Katowice, mamy wątpliwości. Piłkarze nie dostają pieniędzy, ostatnio w ramach protestu wyszli na mecz z Górnikiem Łęczna 10 minut później.
Co na to Furtok? – Nie ma co ukrywać, są problemy finansowe i nie jest łatwo. Problemy jednak problemami, ale zawodnicy powinni przede wszystkim grać. Mam do nich ogromny żal, dlatego na pewno spotkamy się i szczerze porozmawiamy. Jeśli sytuacja się nie poprawi, to dokończymy obecny sezon juniorami – stwierdził.
W skrócie – choć wam nie płacimy, to mordy w kubeł i grać, a jak się ktoś wychyli, to nie powącha murawy. Brawo.
WYSYŁAJ KODY Z BUTELEK I PUSZEK WARKI.
Wygraj wyjazdy na mecze najbardziej uznanych klubów Europy.
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT