W nowym wpisie na swoim blogu Grzegorz Szamotulski kpi ze wzmianki z “Przeglądu Sportowego” – że niby nie ma ofert i kończy karierę. Jednocześnie daje pewne wskazówki, do jakiego klubu mu najbliżej. Kto rozszyfruje zagadkę?
Na blog “Szamo” jest taki fragment: – Nie będę ukrywał, że zaskoczyło mnie to i rozbawiło, biorąc pod uwagę, że jestem na zgrupowaniu w Niemczech, a w czasie posiłków siedzą obok gościa, który zdobył pięć mistrzostw Anglii oraz Puchar Europy.
O kogo mogło chodzić? I o jaki klub? Nagród nie przewidujemy:)