Reklama

Fabian Ruiz: Nie jestem typem człowieka, który przejmuje się krytyką

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

08 lipca 2024, 17:05 • 2 min czytania 1 komentarz

Fabian Ruiz dość niespodziewanie wyrósł na jedną z największych gwiazd EURO 2024. W rozmowie z dziennikiem „Le Parisien” reprezentant Hiszpanii zabrał głos na temat swojej przyszłości w PSG oraz zbliżającego się półfinałowego starcia z Francją. 

Fabian Ruiz: Nie jestem typem człowieka, który przejmuje się krytyką

Ruiz jest zdecydowanie jednym z najważniejszych zawodników ekipy Luisa de la Fuente, która prezentuje się najlepiej ze wszystkich drużyn biorących udział w EURO 2024. 28-latek zagrał w czterech meczach na tym turnieju, w których zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty. Nie wszedł na boisko tylko w starciu z Albanią, na które selekcjoner wystawił rezerwowy skład.

Dyspozycja Ruiza na mistrzostwach Europy nie współgra z tym, co prezentował wcześniej w PSG, choć on sam przyznaje, że jest zadowolony ze swojej postawy w klubie. – Nie jestem typem człowieka, który przejmuje się krytyką. Staram się odkładać komentarze na bok, aby się skupić. Podczas pierwszych miesięcy pobytu w Paryżu musiałem zaadaptować się do nowego środowiska. Dziś jestem bardzo zadowolony ze swoich występów w PSG, nawet jeśli wiem, że zawsze mógłbym spisać się jeszcze lepiej – przyznał 28-latek w rozmowie z dziennikiem „Le Parisien”.

Ruiz zdradził też, że – pomimo krytyki – nie zamierza opuszczać w najbliższym czasie Paryża. – Wiem, że moje nazwisko pojawia się w spekulacjach w każdym oknie transferowym, ale jestem w Paryżu, pozostały mi trzy lata kontraktu i wciąż mam wiele zrobienia w PSG.

Hiszpański pomocnik wypowiedział się także na temat reprezentacji Francji, z którą Hiszpanie zmierzą się już we wtorek w półfinale EURO 2024. – To prawda, że ​​nie strzelili zbyt wielu bramek, ale są w półfinale, prawda? Byli lepsi! Znamy ich napastników. Kylian, Antoine, Giroud, Ousmane, Kolo, Thuram… To wielu zawodników zdolnych do zdobywania bramek! Będziemy musieli być bardzo, bardzo skupieni, ponieważ gracze tacy jak oni mogą strzelić gola w dowolnym momencie.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

Igrzyska

Amerykanie postawili się kadrze Grbicia. Wilfredo Leon: „Spokojnie. Na igrzyskach będzie dobrze””

Jakub Radomski
1
Amerykanie postawili się kadrze Grbicia. Wilfredo Leon: „Spokojnie. Na igrzyskach będzie dobrze””

EURO 2024

Komentarze

1 komentarz

Loading...