Reklama

Trałka najlepszy, Mila przereklamowany. Szymon Marciniak w „Weszło z butami”

redakcja

Autor:redakcja

22 lipca 2015, 09:03 • 3 min czytania 0 komentarzy

W Lidze Mistrzów piłkarze nie robią mu problemów, z kolei w Polsce kilkukrotnie podpadł Sebastian Mila. W ekstraklasie najbardziej docenia Łukasza Trałkę, a wielką karierę wróży Drągowskiemu. Sędzia klasy UEFA Elite w Weszło z butami? Musicie to sprawdzić.

Trałka najlepszy, Mila przereklamowany. Szymon Marciniak w „Weszło z butami”

Sezon 2014/2015 – najlepszy w karierze, czy najlepszy dopiero przede mną?
Najlepszy dopiero przede mną.

Cel indywidualny na sezon 2015/2016?
Sędziowanie meczów EURO 2016. Nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu, ale podejrzewam, że na turniej pojedzie od szesnastu do dwudziestu sędziów.

Najlepszy piłkarz ekstraklasy?
Łukasz Trałka.

Piłkarz, z którym poszedłbyś na piwo?
Również Łukasz Trałka.

Reklama

Najbardziej niedoceniany piłkarz ekstraklasy?
Muszę się powtórzyć, ale wiele osób zgodzi się ze mną, że Trałka.

Największy twardziel ligi?
Arek Głowacki.

Najbardziej przereklamowany piłkarz ekstraklasy?
Sebastian Mila.

Ile punktów karnych masz na prawie jazdy?
Trzy.

Ulubiony komentator piłkarski?
Tomek Smokowski, Marcin Rosłoń i Andrzej Twarowski.

W samochodzie Eska, Tok FM, audiobook?
Audiobook.

Reklama

Tatuaże – tak czy nie?
Nie.

Najgłupsze pytanie od piłkarza w czasie meczu?
„Czemu pan znowu im pomaga, panie sędzio?”

Który z piłkarzy najbardziej wyprowadził cię z równowagi?
Wielkiej kariery w międzynarodowej piłce jeszcze nie zrobiłem, ale w żadnym z sędziowanych meczów na skalę europejską nie miałem kłopotów z piłkarzami. Jeżeli mówimy o Polsce to chyba Mila, z tym swoim płakaniem.

Największy jajcarz wśród sędziów?
Tomasz Musiał.

Z którym z kolegów ruszyłbyś na podryw?
Z Pawłem Raczkowskim.

Kolega, który zrobi największą karierę?
No, ciężko będzie mnie przebić. (śmiech)

Polski idol z dzieciństwa?
Na boisku zawsze byłem Zbyszkiem Bońkiem, a w sędziowaniu podziwiałem Michała Listkiewicza.

Który z polskich piłkarzy napisałby najciekawszą książkę?
Pewnie jeden z tych bardziej zabawowych, ale chętnie przeczytałbym książkę Tomasza Hajty.

Plan po karierze?
Na pewno chciałbym zostać w strukturach sędziowskich. Czas pokaże.

Trener ekstraklasy, z którym współpracuje ci się najlepiej?
Mam kilku, których bardzo szanuję i bardzo dobrze mi się z nimi współpracuje. Na pewno są to Leszek Ojrzyński i Robert Podoliński. Nigdy nie miałem z nimi zgrzytów.

Artykuł na twój temat, który zapadł ci najbardziej w pamięć?
Chyba najbardziej to ten, w którym Marco Paixao opowiedział o wymyślonej antypatii między nami.

Sposób na motywację przed meczem?
Nie muszę się motywować. Moi asystenci włączają chilloutową muzykę, żebym nie był za bardzo pobudzony w trakcie meczu.

Ulubione miejsce w kraju?
Kraków.

Ostatnia książka jaką przeczytałeś?
„Uwikłanie”.

Ostatni film?
Kinoman ze mnie i z nowościami jestem na bieżąco. Ostatnio obejrzałem „Francuskiego łącznika”.

Sprichst du Deutsch?
Ja, ich spreche Deutsch.

Najważniejsza cecha do poprawy w sędziowaniu?
Nieskromnie, ale łapanie doświadczenia. Nad tym pracuje się całe życie. Można być bardzo dobrym, ale czasem zdarzy się jedna nowa sytuacja, która może cię zaskoczyć.

Największy modniś wśród sędziów?
Myślę, że o kawałek włosa wyprzedza mnie Paweł Raczkowski.

Ilu dziennikarzy masz na czarnej liście?
Dobrze żyję z dziennikarzami. Nie mam żadnego.

A ilu piłkarzy?
Kilku mam takich, za którymi nie przepadam, ale nie każdy musi się kochać. Zresztą nie jestem po to, żeby mnie lubili, tak że nie mam z tym wielkiego problemu.

Noty po meczu – sprawdzasz?
Od obserwatora zawsze. Natomiast do gazet sięgam coraz rzadziej.

Największy młody talent w ekstraklasie?
Bartek Drągowski.

Alkohol?
W normalnych ilościach, za.

Inwestycje?
Jak najbardziej, w działki i mieszkania.

Twitter i Instagram?
Nie.

Szkoła?
Jak najbardziej, przykładam do tego dużą wagę. Oczywiście, swoje już skończyłem.

Kogo z polskich sędziów wysłałbyś do Turbokozaka?
Siebie.

… do MMA?
Też.

… do Celebrity Splash?
Tomka Musiała.

… do Jeden z Dziesięciu?
Sebastiana Muchę.

… do zakonu?
Ohoho, Pawła Sokolnickiego.

… do Trudnych Spraw?
Tomka Listkiewicza.

… do Masterchefa?
Chyba Pawła Raczkowskiego.

… do Warsaw Shore?
Nie, tam to nikogo z moich kolegów bym nie wysłał. Nigdy nie oglądałem, ale z tego co wiem, to żaden z nas się tam nie nadaje.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Ekstraklasa

Wiceprezes ŁKS zapowiada rewolucję kadrową: Będziemy musieli zastąpić 13 zawodników

Szymon Piórek
1
Wiceprezes ŁKS zapowiada rewolucję kadrową: Będziemy musieli zastąpić 13 zawodników

Komentarze

0 komentarzy

Loading...