Jacek Zieliński po porażce z Cracovią: „Jesteśmy w sinusoidzie”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

29 listopada 2025, 21:26 • 2 min czytania 6

Nie udało się Jackowi Zielińskiemu spotkanie z jego byłym klubem – Cracovią. Pasy zwyciężyły na wyjeździe z Koroną Kielce 1:0, a szkoleniowiec gospodarzy nie ukrywał rozczarowania na pomeczowej konferencji prasowej.

Jacek Zieliński po porażce z Cracovią: „Jesteśmy w sinusoidzie”
Reklama

– Jesteśmy w jakiejś sinusoidzie. Wygraliśmy w Łodzi, teraz porażka po szarpanym spotkaniu. Mieliśmy wszystko w swoich rękach i nogach. Gol dla Cracovii wziął się z naszego pomysłu. Musimy to przeżyć – stwierdził trener kieleckiego zespołu, cytowany przez portal wKielcach.info.

Słyszeliście ten huk? To kamień z serca spadł Cracovii

Reklama

Jacek Zieliński: „Gol dla Cracovii wziął się z naszego pomysłu”

Zieliński ewidentnie nie mógł przeboleć tego, w jakich okolicznościach padł zwycięski gol dla przyjezdnych.

– W szatni powiedziałem, że nie będę na gorąco oceniał, kto zawinił. Wygrywamy wszyscy, przegrywamy wszyscy. Weźmiemy winę na siebie. Większe pretensje trzeba mieć do Kostasa, bo tej piłki nie trzeba było tam grać. To była dziwna bramka. Oba zespoły nie były jeszcze ustawione. My byliśmy w chaosie, rywale w pół-chaosie i lepiej na tym wyszli. To podanie było niepotrzebne. Nigdy czegoś takiego nie trenowaliśmy w takim ustawieniu personalnym. Musimy wyciągnąć wnioski.

– Problemem była walka o drugie piłki, które przegrywaliśmy, szczególnie w pierwszej połowie. Fazy przejściowe rywali są bardzo mocne. Byliśmy zbyt szeroko ustawieni w defensywie, stąd brały się nasze problemy – dodał trener Korony.

Po tym spotkaniu kielczanie mają na koncie 23 punkty i zajmują siódme miejsce w tabeli. Cracovia (25 punktów) jest obecnie piąta.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

6 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama