Dobrzycki o Grosickim w Widzewie. Jasna deklaracja

Przemysław Michalak

01 grudnia 2025, 14:39 • 2 min czytania 16

Gościem ostatniej Ligi+ Extra był właściciel Widzewa Łódź, Robert Dobrzycki. Na koniec programu wziął on udział w tradycyjnym „Pomidorze”. Z jego odpowiedzi mogliśmy wiele wywnioskować.

Dobrzycki o Grosickim w Widzewie. Jasna deklaracja
Reklama

W tym fragmencie programu można odpowiadać jedynie „tak” lub „nie”, a raz można się wymigać od odpowiedzi mówiąc „pomidor”.

Robert Dobrzycki o Grosickim, Joviceviciu i rekordzie transferowym Widzewa

Dobrzycki skorzystał z tej furtki, gdy zapytano go, czy tęskni za Rafałem Gikiewiczem.

Reklama

W pozostałych przypadkach był konkretny. Kiedy chciano poznać jego zdanie na temat sprowadzenia Kamila Grosickiego, o którym ostatnio dużo spekulowano, stwierdził: nie.

Co jeszcze wynikało z jego odpowiedzi?

  • Igor Jovicević będzie trenerem do końca sezonu
  • świat się nie zawali, jeśli drużyna skończy poza top5 w tabeli
  • w następnym sezonie jednak celem będzie już podium
  • w perspektywie roku Widzew pobije zakupowy rekord transferowy Ekstraklasy

Widzew Łódź zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli z dorobkiem dwudziestu punktów. Mimo wygranej z Piastem Gliwice, całościowo na razie trzeba stwierdzić, że przyjście Igora Jovicevicia nie poprawiło wyników. W sześciu ligowych spotkaniach Chorwat zdobył tylko siedem punktów. Do tego wyeliminował z Pucharu Polski Zagłębie Lubin – wszystko dzięki temu, że fatalny błąd w dogrywce popełnił Rafał Gikiewicz.

W tym roku Widzew zmierzy się jeszcze w PP z Pogonią Szczecin (wyjazd) i w lidze z Zagłębiem Lubin (wyjazd).

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

16 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama