Roberto Carlos, były znakomity zawodnik m.in. Realu Madryt i reprezentacji Brazylii, trafił do szpitala. U piłkarza wykryto nieprawidłowość w pracy serca, która wymagała niezwłocznej operacji.
Mistrz świata z 2002 roku zgłosił się do szpitala w Sao Paulo w zupełnie innej sprawie – chodziło rutynową kontrolę w związku z wykrytym wcześniej zakrzepem w nodze. U piłkarza wykonano badanie rezonansem magnetycznym, które wykryło problem z sercem. Natychmiast podjęto więc decyzję o zabiegu.
Robert Carlos przeszedł operację serca
Jak informują media, zaplanowana na około 40 minut operacja trwała niecałe trzy godziny. Zakończyła się jednak sukcesem i życiu Brazylijczyka nie zagraża już niebezpieczeństwo.
52-latek pozostaje pod obserwacją lekarzy. W szpitalu ma spędzić najbliższe 48 godzin.
Robert Carlos jest powszechnie uznawany za jednego z najlepszych lewych obrońców w historii piłki nożnej. Jego firmowym zagraniem były potężne uderzenia z dystansu lewą nogą. Z Realem Madryt trzykrotnie wygrał Ligę Mistrzów i czterokrotnie mistrzostwo Hiszpanii. Dwukrotnie znalazł się na podium w plebiscycie Złotej Piłki – w 1997 roku był trzeci, zaś w 2002 roku, po zdobyciu przez Brazylię mistrzostwa świata, zajął drugie miejsce, ustępując jedynie królowi strzelców tamtego turnieju – Ronaldo.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nie żyje legenda Atletico. Najdłużej panujący kapitan w historii
- Argentyńczyk nie ma szczęścia. Wypadek, a teraz paraliż twarzy
- Pierwszy awans do fazy pucharowej PNA. Wystarczyły im dwa punkty
Fot. Newspix