Reklama

Szejkowie kuszą zawodnika Legii Warszawa

Przemysław Michalak

20 października 2025, 12:20 • 2 min czytania 17 komentarzy

Coraz więcej wskazuje na to, że Radovan Pankov ma przed sobą ostatnie miesiące w Legii Warszawa. Nie narzeka on jednak na brak zainteresowania.

Szejkowie kuszą zawodnika Legii Warszawa

Jak donosi dziennikarz Rudy Galletti, serbskiego obrońcę mają na radarze kluby z Zatoki Perskiej. Mógłby tam liczyć na znaczne podreperowanie stanu swojego konta.

Reklama

Radovan Pankov kuszony przez kluby z Zatoki Perskiej

A to właśnie oczekiwania płacowe Pankova mają być przyczyną tego, że Legia postanowiła już nie przedłużać z nim kontraktu, który obowiązuje jedynie do końca tego sezonu.

30-letni piłkarz w tym sezonie nie odgrywa kluczowej roli w zespole. Trener Edward Iordanescu na początku sezonu wystawiał Serba w podstawowym składzie, ale później częściej ufał innym stoperom – nawet po odejściu Jana Ziółkowskiego do Romy.

Jego status zmieniło przede wszystkim przyjście Kamila Piątkowskiego. W niedzielę z Zagłębiem Lubin Polak rozegrał być może najbardziej pechowy mecz w karierze (samobój, sprokurowany karny i czerwona kartka). Radovan Pankov wszedł do gry od po razu po przerwie i dał dobrą zmianę, ale to raczej nie zmieni jego ogólnego położenia.

*Planujesz pierwszy kupon w zakładach sportowych? Sprawdź, gdzie dostępny jest zakład bez ryzyka i przejrzyj typy bukmacherskie na dziś, aby być gotowym na początek przygody z bukmacherką.

CZYTAJ WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA:

Fot. Newspix

17 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

MMA

Błachowicz wrócił z zaświatów. Druga taka walka w karierze Polaka

Sebastian Warzecha
0
Błachowicz wrócił z zaświatów. Druga taka walka w karierze Polaka
Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama