Reklama

Pożegnalny wpis Iordanescu. „Na zawsze pozostanę kibicem Legii”

Przemysław Michalak

08 listopada 2025, 00:02 • 2 min czytania 9 komentarzy

Edward Iordanescu już od ponad tygodnia nie pracuje w Legii Warszawa, ale ciągle układa sobie w głowie okoliczności swojego odejścia. Dopiero w piątek na oficjalnym profilu na Facebooku opublikował pożegnalną wiadomość do stołecznych kibiców.

Pożegnalny wpis Iordanescu. „Na zawsze pozostanę kibicem Legii”

Jest w niej sporo patosu, ale nie różni się ona mocno od tego, co rumuński szkoleniowiec nieraz mówił o specyfice pracy przy Łazienkowskiej.

Reklama

Edward Iordanescu pożegnał się z kibicami Legii Warszawa. Wpis na Facebooku

„Jestem wdzięczny za możliwość pracy w Legii Warszawa – tak prestiżowym klubie, z ogromną tradycją i wspaniałymi kibicami! Było to doświadczenie trudne, ale fascynujące, pełne intensywności, nawet jeśli trwało krócej, niż byśmy sobie tego życzyli.

Ja i mój sztab pracowaliśmy z pełnym zaangażowaniem i wiedzą, jaką posiadamy. W piłce nożnej, podobnie jak w życiu, prawdziwe odpowiedzi czasami przychodzą później, a tylko czas może przynieść pełne zrozumienie wyzwań, które wykraczają poza możliwości sztabu szkoleniowego.

Z pewnością były kwestie, na które mieliśmy odmienne spojrzenia, ale to właśnie część złożoności futbolu.

Mam nadzieję, że zwycięstwo w Superpucharze Polski oraz awans do fazy ligowej Ligi Konferencji przyniosły radość kibicom, a jednocześnie pomogły klubowi obrać ważną drogę w kierunku stabilności finansowej i sukcesów na arenie europejskiej.

Dziękuję władzom klubu za zaufanie, jakim obdarzyły mnie i mój zespół, oraz jestem wdzięczny wszystkim profesjonalistom pracującym w Legii, którzy walczyli razem z nami, chwila po chwili, dla dobra klubu i szczęścia kibiców.

Było to wyjątkowe doświadczenie, muszę to przyznać, i na zawsze pozostanę kibicem Legii Warszawa.

Życzę wszystkiego najlepszego zawodnikom, z którymi miałem szansę pracować, i mam nadzieję, że niesamowity duch, który płonie na trybunach Legii, wkrótce zostanie wynagrodzony wielkimi wynikami – takimi, na jakie bez wątpienia zasługuje” – napisał Iordanescu.

Były selekcjoner reprezentacji Rumunii odszedł z klubu po odpadnięciu z Pucharu Polski na rzecz Pogoni Szczecin (1:2 u siebie po dogrywce). Na razie zastępuje go dotychczasowy asystent Inaki Astiz, który zdążył zremisować 1:1 z Widzewem Łódź i pechowo przegrać 1:2 z NK Celje.

Teraz Legia zagra u siebie z beznadziejną w ostatnim czasie Termaliką.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. FotoPyK

9 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama