Niepewna jest przyszłość w Al-Hilal Rubena Nevesa, którego umowa wygasa wraz z końcem sezonu. Jeszcze szybciej zespół może opuścić jego rodak, Joao Cancelo. Prawy obrońca szybko został wyrejestrowany z kadry na Saudi Pro League i, jak podaje „Al-Riyadh”, trener Simone Inzaghi wcale nie chce tego zmienić w zimowym oknie transferowym.
Joao Cancelo trafił do Al-Hilal latem 2024 roku z Manchesteru City za 25 mln euro. Wcześniej przebywał na wypożyczeniach w Bayernie Monachium i FC Barcelonie, ale żaden z tych klubów nie zdecydował się na jego wykup. Kolejni trenerzy w kolejnych klubach prędzej czy później rezygnowali z jego usług, głównie ze względu na braki w grze obronnej.
Cancelo na wylocie. Musi uciekać, by szukać gry
Nie inaczej było w przypadku Simone Inzaghiego, który przeszedł do Al-Hilal z Interu Mediolan po poprzednim sezonie. Pierwszą styczność panowie mieli na Klubowych Mistrzostwach Świata. Na turnieju w USA Cancelo rozegrał komplet pięciu spotkań. W sezonie 2025/26 Portugalczyk wystąpił w dwóch pierwszych meczach Saudi Pro League i jednym Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Po nim doznał kontuzji uda, a Inzaghi postanowił wyrejestrować go z kadry na rozgrywki ligowe.
Od tamtej pory 31-latek mógł występować jedynie w Lidze Mistrzów i King’s Cup. W tych pierwszych rozgrywkach notował zresztą świetne liczby po powrocie. Po kontuzji zagrał w trzech spotkaniach, w których strzelił gola i zaliczył dwie asysty.
🔵⚪️JOAO CANCELO MÜTHİŞ OYUNUNU GOLLE TAÇLANDIRDI
Al Hilal Joao Cancelo’nun attığı golle maçın sonunda farkı dörde çıkardı. Al Hilal bu golle Al Shorta’yı 4-0 mağlup ediyor. pic.twitter.com/EH84x3wOO3
— D-Smart Spor (@SporSmart_) November 25, 2025
Przy okazji zimowego okna transferowego Simone Inzaghi znów może zarejestrować Cancelo do rozgrywek ligowych. Jak informuje „Al-Riyadh”, trener nie zamierza jednak tego robić, nawet mimo jego liczb w Lidze Mistrzów. Pozostaną mu więc jedynie mecze właśnie tam oraz w King’s Cup. Biorąc pod uwagę zbliżający się mundial, Cancelo nie może pozwolić sobie na grę w tak małym wymiarze.
Z drugiej strony, Portugalczyk na mocy umowy z Al-Hilal zarabia aż 15 mln euro rocznie. Nie ma szans, by któryś europejski klub mu tyle zagwarantował. Realniejszy wydaje się scenariusz z wypożyczeniem do końca sezonu. Klub z Saudi Pro League jest ponoć w stanie pokryć znaczną część zarobków swojego zawodnika.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ruben Neves zwleka z decyzją. Transfer na horyzoncie?
- Robi karierę w MLS, nie chce wracać do kraju. „To nie mój styl”
- Prezes tureckiego giganta aresztowany. Klub zabrał głos
- Miura niczym Kasai. Wiekowy napastnik gra dalej
Fot. Newspix.pl