Polski duet bez trenera. Zwolnienie równo rok po zatrudnieniu

Maciej Bartkowiak

Opracowanie:Maciej Bartkowiak

24 grudnia 2025, 13:04 • 3 min czytania 0

Występujący w klubie z zaplecza Premier League polski duet będzie miał nowego trenera. Władze podjęły decyzję o zwolnieniu szkoleniowca dzień po pierwszej rocznicy jego zatrudnienia. Zostawił on drużynę tam, gdzie ją zastał – w strefie spadkowej.

Polski duet bez trenera. Zwolnienie równo rok po zatrudnieniu
Reklama

Trener Helika i Płachety zwolniony

To nie będą udane święta dla Gary’ego Rowetta. Dzień przed Wigilią Anglik otrzymał bowiem od władz Oxford United wypowiedzenie. Zwolniony został dzień po pierwszej rocznicy zatrudnienia go na stanowisku trenera The U’s. Kiedy przychodził, ówczesny beniaminek Championship, który wrócił na ten poziom po 25 latach, zajmował przedostatnie miejsce w tabeli. W pozostałej części sezonu jego zespół był już siódmym najlepiej punktującym w lidze. Gorzej punktował m.in. Sunderland, który jako beniaminek robi teraz furorę w Premier League.

Reklama

Niedługo po zatrudnieniu do jego drużyny z trzecioligowego Huddersfield dołączył Michał Helik i z miejsca stał się kluczową postacią. Zagrał we wszystkich 42 ligowych meczach pod wodzą Rowetta i w każdym od deski do deski. W ostatnim czasie zaczął nawet pełnić funkcję kapitana. W wyjściowej jedenastce Rowett stawiał również na Przemysława Płachetę. Ten za jego kadencji w podstawie zaliczył w 29 z 42 występów. W tym czasie strzelił 6 goli i zaliczył 4 asysty, a tylko 2 trafienia i 2 asysty zanotował w pierwszych 3 meczach pod wodzą Rowetta.

Sytuacja wróciła jednak do punktu wyjścia – Oxford ponownie znajduje się w strefie spadkowej. Do bezpiecznego miejsca traci dwa punkty, ale znajdujące się na nim Portsmouth ma jeden mecz rozegrany mniej. Mecz mniej rozegrało również znajdujące się miejsce wyżej Blackburn, do którego Oxford traci aż sześć punktów. W ostatnich dziesięciu meczach były już zespół Rowetta zdobył tylko siedem punktów (w tym czasie wygrał tylko raz), co jest gorszym wynikiem tylko od de facto zdegradowanego już do League One Sheffield Wednesday.

Asystent Gerrarda przejmie „polski” klub?

„Gary dołączył do nas w trudnym okresie. Należy mu się ogromne uznanie za ciężką pracę i przywództwo, dzięki którym udało nam się utrzymać w Championship. Jednak po serii rozczarowujących wyników musieliśmy podjąć tę trudną decyzję w najlepszym interesie klubu” – skomentował zwolnienie w klubowych mediach prezes Oxford, Grant Ferguson. W komunikacie dodano, że drużynę tymczasowo prowadzić będą dotychczasowy asystent Rowetta – Craig Short, trener zespołu U18 – Chris Hackett i trener bramkarzy – Lewis Price.

Władze Oxford poszukują już następcy 51-latka. Ze stanowiskiem pierwszego trenera The U’s łączony jest były asystent Stevena Gerrarda, Michael Beale. Pozostaje on bez pracy od końcówki stycznia 2025 roku, kiedy to Gerrarda zwolniono z saudyjskiego Al-Ettifaq. Wcześniej Beale był asystentem legendarnego pomocnika w Aston Villi i Rangersach, gdzie świętował mistrzostwo Szkocji. Rangersów prowadził też jako pierwszy trener. Funkcję tę pełnił również w QPR i Sunderlandzie. Oxford byłby jego trzecim klubem na poziomie Championship.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

0 komentarzy

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piłki i rodowity poznaniak, więc zainteresowanie Ekstraklasą było mu pisane. Kiedy pada zdanie, że "po takich historiach młodzi chłopcy zakochują się w piłce", to czuje się wywołany do tablicy w związku z mistrzostwem Leicester City. W wolnych chwilach lubi zmęczyć się bieganiem, a po nim zasiąść do czytania kryminału.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Tragiczna śmierć niemieckiego piłkarza. Spadł z wyciągu narciarskiego

Maciej Bartkowiak
0
Tragiczna śmierć niemieckiego piłkarza. Spadł z wyciągu narciarskiego
Reklama

Anglia

Anglia

Samobój i nietrafiony karny. Pechowy wieczór obrońcy Crystal Palace

Braian Wilma
3
Samobój i nietrafiony karny. Pechowy wieczór obrońcy Crystal Palace
Anglia

Trener Tottenhamu broni van de Vena. „Naturalna reakcja obrońcy”

Braian Wilma
1
Trener Tottenhamu broni van de Vena. „Naturalna reakcja obrońcy”
Reklama
Reklama