A Sevilla ciągle jakaś taka zaspana. Trzy kolejki, dwa punkty…
Kiedy widzimy nazwy Sevilli i Levante w bezpośrednim sąsiedztwie, na myśl przychodzi jedno – pogrom. W teorii Grzegorz Krychowiak, a raczej jego koledzy z przodów, choćby Fernando Llorente czy Ciro Immobile, powinni zjeść ich na śniadanie. Nic bardziej mylnego. Multizwycięzca Ligi Europy z dwóch ostatnich sezonów, wciąż zawodzi i wciąż gra bardzo przeciętnie. Trzecia kolejka, a na koncie ledwie dwa punkty i zero zwycięstw. Do tej pory był bezbramkowy remis […]
redakcja
• 2 min czytania
5