Pół godziny słabizny Cracovii, by wygrać… 3:0. Co za drużyna!
Po trzydziestu minutach spotkania GKS mógł się martwić jedynie tym, że mu jeszcze nie wpadło i słowo „jeszcze” było tutaj kluczem – zapowiadało się bowiem, że gospodarze na spokojnie zaraz coś trafią, potem jeszcze podwyższą wynik i będą mieli cenne zwycięstwo. Cracovia była bardzo przeciętna, nie dawała sobie rady z katowiczanami, szczególnie z ich wysokim pressingiem. A potem wygrała 3:0. Wszyscy wiemy, że GKS ma swoje kłopoty i zapowiada się […]
Paweł Paczul
• 3 min czytania
42