Reklama

Pech Barcelony – Robert Lewandowski znowu wypada na Real

Wojciech Górski

14 października 2025, 21:56 • 5 min czytania 10 komentarzy

Przez niespełna cztery lata gry w Barcelonie Robert Lewandowski z powodu urazów opuścił już niemal tyle samo spotkań, co przez osiem lat gry w Bayernie Monachium. Kontuzja, która odnowiła się w spotkaniu z Litwą, zaskoczyła nawet samego piłkarza i stanowi także duży problem dla Barcelony, mającej kłopot ze skompletowaniem składu przed nadchodzącym starciem z Realem Madryt.

Pech Barcelony – Robert Lewandowski znowu wypada na Real

Robert Lewandowski dopiero co doszedł do pełni zdrowia, gdy w meczu z Litwą pechowo nabawił się kolejnego urazu. Ten jest o tyle zaskakujący, że sam piłkarz nie przeczuwał, że mogła odnowić mu się kontuzja mięśnia lewego uda.

Reklama

Napastnik reprezentacji Polski mecz w Kownie dograł do końca, z uśmiechem na ustach fetował z kibicami zwycięstwo, w dobrym humorze udzielał też pomeczowych wywiadów. Nie było widać po nim żadnego dyskomfortu, kapitan reprezentacji poruszał się normalnie i zapewniał, że czuje się w dobrej formie fizycznej.

Robert Lewandowski: Wiem, że nadal jestem w dobrej formie fizycznej

– Oczywiście, nie spodziewam się grać 90 minut w każdym meczu, ale wiem, że na boisku mogę sobie poradzić, bo nadal jestem w dobrej formie fizycznej na treningach, nadal się wyróżniam – mówił przed kamerami TVP Sport.

Dzień po meczu Lewandowski narzekał wprawdzie na lekki ból uda, ale ten po wymagającym spotkaniu wydawał się czymś zupełnie normalnym. Diagnozę przyniosło dopiero przeprowadzone w Barcelonie badanie, mówiące o odnowieniu kontuzji, która zakłóciła przygotowania do sezonu.

Duma Katalonii zachowawczo nie podała daty, kiedy można spodziewać się powrotu do gry napastnika, ale jak udało nam się ustalić, przerwa ma potrwać maksymalnie do sześciu tygodni. A otoczenie piłkarza twierdzi, że nawet zdecydowanie krócej.

To tak naprawdę mikrouraz – słyszymy od osoby będącej blisko Lewandowskiego. Sam piłkarz też ma być przekonany, że będzie w stanie wrócić na listopadowe spotkania z Holandią (14 listopada) oraz Maltą (17 listopada). Napastnik nieraz pokazywał już, że potrafi regenerować się w błyskawicznym tempie, jak choćby podczas Euro 2024, gdy wrócił na boisko znacznie szybciej niż zakładały to pierwsze prognozy.

Robert Lewandowski kontuzjowany! Wiemy, ile może potrwać przerwa

Robert Lewandowski z urazem. Akurat wracał do formy

Faktem jest, że odnowienie urazu przydarzyło się Lewandowskiemu w mocno pechowym momencie. Ta sama kontuzja poważnie wpłynęła na jego przygotowania do sezonu i sprawiła, że Polak w pierwszych meczach stracił miejsce w jedenastce Barcelony na rzecz Ferrana Torresa.

– Przygotowywałem się na to, by być gotowym do gry od września i na to się nastawiałem. Jeśli chodzi o zdrowie, to dzisiaj był pierwszy prawdziwy mecz, w którym wszystko było okej i nie musiałem o niczym myśleć. Dla mnie tak naprawdę sezon się dopiero zaczyna – mówił Lewandowski po wrześniowym meczu z Finlandią, w którym błysnął bramką i asystą.

Kapitan naszej kadry stopniowo odbudowywał formę – po wejściu z ławki zdobył dwie bramki w meczu z Valencią, do tego dołożył trafienia z Realem Oviedo i Realem Sociedad, a trzy z czterech ostatnich meczów La Liga rozegrał w pełnym wymiarze czasu. Dobrą formę potwierdził też z Litwą, ale w kolejnych meczach czeka go przymusowa pauza.

Pech znowu przed starciem z Realem

Nawet jeśli Lewandowski faktycznie zdąży wyzdrowieć na listopadowe mecze reprezentacji Polski, to FC Barcelona w nadchodzących spotkaniach będzie musiała radzić sobie bez niego. Polak właściwie na pewno opuści nadchodzące spotkania z Gironą, Olympiakosem (LM), Realem Madryt i Elche, a pod dużym znakiem zapytania są także mecze z Club Brugge (LM) oraz Celtą Vigo.

To problem nie tylko dla Lewandowskiego, ale też całej Barcelony. Obecnie kontuzje leczą także Lamine Yamal, Raphinha, Dani Olmo, Fermin Lopez oraz Gavi, co – zwłaszcza w kontekście nadchodzącego El Clasico – budzi ogromne zaniepokojenie. Wiele wskazuje na to, że trener Hansi Flick nie będzie miał praktycznie żadnego pola manewru, jeśli chodzi o obsadę ofensywy i z przodu będzie musiał wystawić Marcusa Rashforda, Ferrana Torresa oraz 19-letniego Roony’ego Bardghjia.

Lewandowski, choć kontuzjowany bywał dotychczas rzadko, nie ma szczęścia szczególnie do meczów z Realem. Październikowe El Clasico będzie już czwartym klasykiem, które opuści z powodu urazu – w zeszłym sezonie kontuzja wyeliminowała go z finału Pucharu Króla i sprawiła, że Polak ligowe mecz z Królewskimi obserwował jedynie z ławki rezerwowych. Wcześniej, w sezonie 2022/23 nie zagrał także w wygranym 1:0 przez Barcelonę półfinale Pucharu Króla.

Podobna historia zdarzyła mu się także w Bayernie. W sezonie 2016/17 kontuzja wyeliminowała Lewandowskiego z zaledwie jednego spotkania w sezonie, a był nim… ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Piłkarz, który urazy leczył wówczas niezwykle rzadko, miewał pecha do opuszczania ważnych meczów – jak choćby wtedy gdy sezonie 2020/21 nie mógł zagrać w ćwierćfinale Ligi Mistrzów przeciwko PSG (Bayern odpadł z rozgrywek) i eliminacyjnym meczu z Anglią. Szczęścia brakowało też w zeszłym sezonie, gdy kontuzja nie pozwoliła Lewandowskiemu wystąpić w pierwszym półfinale LM z Interem Mediolan. W drugim miał pojawić się na placu jedynie na kilka minut, a z konieczności zagrał także całą dogrywkę.

Faktem jest jednak, że 37-letni napastnik podczas czteroletniego pobytu w Barcelonie opuścił już prawie tyle samo spotkań, co przez osiem lat w Bayernie. Wcześniej urazy reprezentanta Polski należały do absolutnej rzadkości, a obudowany mięśniami snajper był nazywany maszyną. Oby kontuzja odniesiona w spotkaniu z Litwą wyczerpała limit pecha na ten sezon.

CZYTAJ WIĘCEJ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM NA WESZŁO:

Fot. 400mm.pl

10 komentarzy

Uwielbia futbol. Pod każdą postacią. Lekkość George'a Besta, cytaty Billa Shankly'ego, modele expected Goals. Emocje z Champions League, pasja "Z Podwórka na Stadion". I rzuty karne - być może w szczególności. Statystyki, cyferki, analizy, zwroty akcji, ciekawostki, ludzkie historie. Z wielką frajdą komentuje mecze Bundesligi. Za polską kadrą zjeździł kawał świata - od gorącej Dohy, przez dzikie Naddniestrze, aż po ulewne Torshavn. Korespondent na MŚ 2022 i Euro 2024. Głodny piłki. Zawsze i wszędzie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego

Wojciech Górski
15
Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego
Reklama
Reklama