Reklama

Najnowsze

Weszło

Wydaje mi się, że w Legii osiągnąłem już wszystko

– Jestem zawodnikiem przyciągającym wzrok, takim eye-catcherem. Na boisku trudno mnie nie zauważyć. Więc jeśli będę grać dobrze, skauci na pewno będą mnie kojarzyć. Ale kibice Legii nie powinni się martwić, a przede wszystkim cieszyć z moich dobrych występów. Dla Legii to zresztą nic nowego, że ktoś mocniejszy chce piłkarza stąd. Business as usual – mówi w rozmowie z Weszło Aleksandar Prijović.  Ostatni miesiąc był najlepszym w twojej dotychczasowej karierze? Szczerze? Nie, nie wydaje mi się. Możliwe, że liczby […]
redakcja
5 min czytania
0
Wydaje mi się, że w Legii osiągnąłem już wszystko
Reklama
Weszło

R-GOL przejmuje stolicę! 11.12 rusza największy sklep piłkarski w Polsce

Ogromny, z setkami par butów, wśród których czeka gdzieś ta jedna, wymarzona. Grupa pasjonatów, która pomoże wybrać odpowiedni sprzęt do dziurawienia bramkarzy. I najlepiej boisko w środku, żeby można go było od razu wypróbować w akcji. Gdybyście mieli sobie wyobrazić idealny sklep sportowy, puszczając wodze fantazji bez żadnych zahamowań, pewnie w waszych głowach powstałby mniej więcej taki obraz. No to uważajcie, bo już za kilkanaście dni stanie się on rzeczywistością. Ludziom z R-GOL.com zdecydowanie nie wystarczało […]
redakcja
2 min czytania
0
R-GOL przejmuje stolicę! 11.12 rusza największy sklep piłkarski w Polsce
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Kompletnie nie potrafię odnaleźć się na pogrzebach. Nie potrafię zachować się w obliczu śmierci. Nigdy nie wiem, co powiedzieć rodzinie, której przydarzyła się tragedia, w jakich słowach okazać swoje wsparcie i współczucie. Trzymaj się? Przecież tak się żegnamy po każdym spotkaniu, co to w ogóle za słowo. Jestem z tobą? Jeszcze gorzej. Ty ze mną jesteś, ale on – tata, brat, dziadek – już nie.  Każde słowo wydaje mi się zbyt banalne. Każde zdanie wydaje mi się […]
redakcja
4 min czytania
0
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Weszło

Taśma zamiast poprzeczki i szyling za wstęp – pierwszy oficjalny mecz międzypaństwowy

Mecze reprezentacyjne to zawsze szczególne wydarzenie – to jeden z takich momentów, kiedy cały kraj się jednoczy, bowiem wszyscy chcą jednego, by „nasi” pokonali rywala. Jak w każdej materii , ktoś i w takich spotkaniach musiał być pionierem. Pierwszy mecz tego rodzaju odbył się 30 listopada 1872 roku, gdy zmierzyły się zespoły Szkocji i Anglii. Obie ekipy grały ze sobą już wcześniej, ale FIFA nie uznała tych […]
redakcja
2 min czytania
0
Taśma zamiast poprzeczki i szyling za wstęp – pierwszy oficjalny mecz międzypaństwowy
Reklama
Weszło

Rose wbija gwoździa w derbach północnego Londynu

O wiele pozytywnych rzeczy podejrzewalibyśmy Danny’ego Rose’a, bo to solidny obrońca, ale o taki strzał? W tak ważnym meczu? To jeszcze Rose, czy już Bale albo inny Suarez?! Piłka spada z dość dużej wysokości dobre parę metrów poza polem karnym, tam dopada do niej reprezentant Anglii i nie pozwalając jej opaść uderza. Futbolówka leci pod poprzeczkę i mimo rozpaczliwej interwencji bramkarza zaraz zatrzepocze w siatce:
redakcja
1 min czytania
0
Rose wbija gwoździa w derbach północnego Londynu
Weszło

Regolstrukcja. Jak Grzegorz Goncerz został legendą Manchesteru United!

Trzeci odcinek „Betsson Regolstrukcji” przed nami, tym razem odwiedziliśmy Katowice i gwiazdę GKS-u – Grzegorza Goncerza. Jak poradził sobie z naszym wyzwaniem? Czy w odpowiedni sposób postawił kołnierzyk po zdobytym golu? Sprawdźcie sami. Katowicki Cantona kontra oryginał z Manchesteru. Warto! A tutaj możecie sobie przypomnieć drugi odcinek z udziałem Arkadiusz „Thomas, hier, NEEEEIN!” Woźniaka.
redakcja
1 min czytania
0
Regolstrukcja. Jak Grzegorz Goncerz został legendą Manchesteru United!
Weszło

Radović trafił do Legii dzięki… roleksowi

Piłkarz szybko przekonał prezesa Partizana, następnie trenera, ale jeden z członków zarządu nie wyrażał zgody. Radović wymyślił, że trzeba sprawić mu prezent. Osobnik otrzymał bardzo drogiego roleksa (za ok 20 tys. zł) i już nie robił przeszkód – pisze o przyjściu Radovicia do Legii „Fakt” i „Przegląd Sportowy”. FAKT Radović trafił do Legii dzięki… złotemu zegarkowi. Radović i Leśnodorski spotkali się na weselu Jakuba Rzeźniczaka (30 l.) i umówili się, że do sprawy […]
redakcja
7 min czytania
0
Radović trafił do Legii dzięki… roleksowi
Reklama
Francja

TurboGrosik z asystą. Glik stracił punkty, ale został liderem

Kamilów dwóch, czyli Grosicki i Glik dobrze zaprezentowali się dzisiaj w lidze francuskiej. Jeden wypracował bramkę, drugi zaliczył sporo interwencji. Haczyk? Żaden z nich ostatecznie swojego meczu nie wygrał. Zawiodło nas Rennes, bo miało gonić trzecie PSG, a wtopiło z Lorient. Lorient, które ostatni raz wygrało we wrześniu. Co cieszy – żadna w tym wina Grosickiego, wręcz przeciwnie. Gdyby nie on, z wynikiem byłoby gorzej. Nic więc dziwnego, że gdy tylko Polak jest […]
redakcja
3 min czytania
0
TurboGrosik z asystą. Glik stracił punkty, ale został liderem
Weszło

Mitologia według Arki. Z chaosu powstaje półfinał Pucharu Polski

Ciekawie zapowiadał się mecz Arki z Bytovią, bo dla obu drużyn Puchar Polski nie jest żadnym dodatkiem – wręcz przeciwnie, tutaj mogą sobie odbić niepowodzenia w lidze. Gospodarze skończyli wygrywać jeszcze gdy kalendarz wskazywał lato, goście mimo sporych ambicji ugrzęźli w środku tabeli zaplecza. Stawka była więc podwójna: awans do półfinału i poprawa humoru, zrobienie sobie zastrzyku z optymizmu. Ostatecznie po nagrodę sięgnęli gdynianie, ale nasza ciekawość […]
redakcja
2 min czytania
0
Mitologia według Arki. Z chaosu powstaje półfinał Pucharu Polski
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Chyba nikt nigdy nie zgłębi tajemnicy powodzenia bądź niepowodzenia konkretnych trenerów w konkretnych miejscach. Zapytałem kiedyś znajomego szkoleniowca: – Co zrobiłeś przez te dwa dni, że udało się wygrać, podczas gdy ta drużyna wcześniej nie była w stanie zrobić jednej składnej akcji? Odparł całkiem poważnie: – Zawiesiłem marynarkę w innym miejscu niż poprzednik. Gdyby porozmawiać z każdym ze szkoleniowców osobno, gwarantuję wam, że każdy – no, za wyjątkiem kilku wyjątków – […]
redakcja
5 min czytania
0
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Reklama
Reklama