Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Pewnie niektórzy z was się zorientowali, że publikuję dwa felietony tygodniowo – we wtorek na Weszło i w sobotę w Przeglądzie Sportowym. Daje to mniej więcej 104 teksty rocznie, co oznacza całkiem spore zapotrzebowanie na tematy (których permanentnie brakuje). Muszę sobie planować – co, gdzie i kiedy napiszę. Dzisiaj już miałem ułożony w głowie kawałek o powiększonych mistrzostwach świata i śmiesznym lamencie, ale jednak uznałem, że nada się to idealnie do PS. A na Weszło zabieg, […]
Krzysztof Stanowski
• 9 min czytania
117