Tak wygląda przytułek dla ligowców, którzy najbardziej potrzebują punktów
Dawno, dawno temu – za górami, za lasami – stadion przy ulicy Łazienkowskiej uchodził za jaskinię lwa. Większość rywali przegrywała mecze jeszcze w szatni, a ci lepsi dopiero w tunelu prowadzącym na murawę. Kiedy tylko ogłaszano terminarz rozgrywek, wszyscy od razu sprawdzali datę spotkania w Warszawie, która była niczym pierwszy dzień szkoły po wakacjach czy zmiana czasu z letniego na zimowy. Data, której nadejście jak najdalej odsuwano w myślach, a na samo wspomnienie o niej egzystencja […]
redakcja
• 4 min czytania
57