Reklama

Najnowsze

Weszło

Prezes Wisły Płock: Zatrzymanie Dominika to trudna misja. Do jej realizacji daleka droga

Nietrudno jest przepaść w zagranicznym klubie, ale trudno jest za to nagiąć swoją ambicję i dumę zmieniając otoczenie z Tuluzy na Płock. Dominik Furman coś o tym jednak wie, bo gdy wszyscy spodziewali się, że nieudane wojaże we Francji czy Weronie skończą się kolejnym powrotem do klubu z polskiego topu lub desperacką próbą pozostania na Zachodzie, on zaskoczył. Poszedł do beniaminka Ekstraklasy, a jednocześnie klubu, w którym mógł spokojnie i bez zbędnego szumu przypomnieć o sobie kibicom. Styczeń 2014 […]
redakcja
4 min czytania
21
Prezes Wisły Płock: Zatrzymanie Dominika to trudna misja. Do jej realizacji daleka droga
Reklama
Weszło

Dani Alves – piłkarz renesansu, piłkarz odrodzony

Oglądając go w akcji przeciwko Monaco trudno było nie odnieść wrażenia, że to piłkarz kompletny. Potrafiący absolutnie wszystko. Ktoś taki, kto może choćby dziś stanąć przy Leo Messim, przy Cristiano Ronaldo, Antoinie Griezmannie, Robercie Lewandowskim, Edenie Hazardzie i powiedzieć: „Nie mam powodów do kompleksów. Gram przecież na waszym poziomie, panowie.” Kompletnie za to nie jak ktoś, kogo love story z Barceloną zakończyło się przecież mniej niż rok temu rozwodem […]
redakcja
3 min czytania
20
Dani Alves – piłkarz renesansu, piłkarz odrodzony
Weszło

Królowie na wygnaniu. Kogo chcielibyśmy znów zobaczyć na ekstraklasowych salonach?

Od pewnego czasu we środy umieszczamy na Weszło ranking tygodnia. Mieliście już okazję poznać nasze typy w kwestii najlepszych środkowych napastników ostatniego ćwierćwiecza oraz najbardziej zaskakujących półfinalistów w europejskich pucharach. Dziś z kolei ranking krótszy, ale może i ważniejszy. Mianowicie – dziesięć klubów, za których grą na najwyższym szczeblu rozgrywkowym tęsknimy najmocniej. Jedni zbankrutowali, innych przez lata trawił sportowy marazm, jeszcze kolejni są na drodze do odbudowy. Łączy ich jedno – […]
redakcja
12 min czytania
77
Królowie na wygnaniu. Kogo chcielibyśmy znów zobaczyć na ekstraklasowych salonach?
Inne sporty

Nowy rekord świata w skoku w dal? Prędzej umrzesz niż się go doczekasz

Kiedy gruchnęła informacja o pomyśle wykastrowania historii lekkoatletyki ze wszystkich rekordów świata do 2005 r. – bo wiele z nich było upaćkanych w koksie – słusznie podniesiono larum, że przy okazji na śmietnik może trafić kilka legendarnych wyników. Jednym z nich byłoby niebotyczne 8,95 m, czyli rekord w skoku w dal, który w 1991 r. ustanowił Mike Powell. Warto przypomnieć tamtą historię, bo mówimy o dyscyplinie, której rekord należy do najrzadziej bitych w ogóle – […]
Kamil Gapiński
8 min czytania
6
Nowy rekord świata w skoku w dal? Prędzej umrzesz niż się go doczekasz
Reklama
Weszło

Wielbiciel whisky, Midas bez skrupułów. Za co w Białymstoku będą pamiętać Probierza

Wczorajsza wiadomość „Przeglądu Sportowego” i „Faktu”, jakoby Michał Probierz miał opuścić Jagiellonię po sezonie, a także dzisiejsze nieoficjalne potwierdzenie, że szkoleniowiec faktycznie nie podpisze nowego kontraktu, spadły na kibiców Jagiellonii jak grom z jasnego nieba. Oto ich klub ma opuścić trener, którego zasługą są największe sukesy Dumy Podlasia. 3. miejsce sprzed dwóch sezonów, Puchar Polski, pozycja lidera na pięć kolejek przed finałem obecnych rozgrywek. Odszedłby, zostawiając za sobą […]
redakcja
4 min czytania
50
Wielbiciel whisky, Midas bez skrupułów. Za co w Białymstoku będą pamiętać Probierza
Weszło

Stępiński na wylocie z Nantes. Dramatyzować chyba jednak nie trzeba

Wydawało się, że Mariusz Stępiński trafił znakomicie. Wydawało się, że ma w Nantes świetlaną przyszłość. Zespół dołował, ale Polak dawał radę – strzelał i asystował aż miło. Niestety, w futbolu nie ma nic za zasługi, a nawet kilka miesięcy może zmienić twoją sytuację o sto osiemdziesiąt stopni. Dzisiaj jest niemal pewne, że Mariusz Stępiński długo miejsca w Nantes nie zagrzeje.  Wejście miał naprawdę imponujące. Bramka z Nancy, Tuluzą i Bastią – każda na wagę […]
redakcja
2 min czytania
22
Stępiński na wylocie z Nantes. Dramatyzować chyba jednak nie trzeba
Weszło

Kielce żegnają Bartoszka. Czy wam sufit na łby pospadał?

O rany, tego jeszcze nie grali. Spodziewaliśmy się, że gdy do Korony Kielce wejdą Niemcy, będą chcieli poukładać pewne rzeczy po swojemu, ale że zaczną od zwolnienia trenera (dobrego), który z zawodnikami (słabymi) zrobił niebywały wynik – trochę to wykracza poza nasz światopogląd. Przypomnijmy, że Bartoszek objął Koronę, gdy ta była na czternastym miejscu i większość zdrowo myślących ludzi typowała ją wtedy do spadku. Dziś Korona Kielce gra w grupie mistrzowskiej i gdzieniegdzie można usłyszeć, że to póki […]
redakcja
3 min czytania
73
Kielce żegnają Bartoszka. Czy wam sufit na łby pospadał?
Reklama
Weszło

Glik z chamskim i niepotrzebnym ,,przytupem” pożegnał się z Ligą Mistrzów

Gwizdy w trakcie półfinału Ligi Mistrzów na stadionie tak wielkiego rywala w stronę Polaka paradoksalnie mogły uchodzić za chlubę. Ale to co później zrobił Glik już nie do końca napawa nas dumą. Ano i nie tylko nas. W zagranicznych mediach aż zaroiło się od „nikczemności”, „chamstwa” i „okrutności” polskiego stopera. Polak sfaulował brutalnie i jak sam stwierdził, raczej powinien dostać czerwoną kartkę. Przy czym „raczej” może oznaczać – „o ile sędzia nie jest niewidomy” […]
Krzysztof Stanowski
2 min czytania
45
Glik z chamskim i niepotrzebnym ,,przytupem” pożegnał się z Ligą Mistrzów
Anglia

50 meczów, dwa zwycięstwa, trzy spadki z Premier League. Co za fachowiec!

Od zawsze uważaliśmy, że nieprzeciętnych ananasów należy godziwie doceniać i obdarowywać ich okolicznościowymi upominkami. No bo sami zobaczcie – zanotowanie na przykład trzech spadków w cztery lata osiągnięciem sporego kalibru. Swego czasu na podobnego typu przypadki powołaliśmy nagrodę im. Krystiana Nowaka, naszego rodzimego specjalisty od degradacji, ale wygląda na to, że ten prestiżowy laur trzeba wznieść na międzynarodowy poziom. A wszystko za sprawą niejakiego Rudy’ego Gestede, który osiągnął niebywałą skuteczność w spuszczaniu klubów […]
redakcja
2 min czytania
8
50 meczów, dwa zwycięstwa, trzy spadki z Premier League. Co za fachowiec!
Weszło

Walem trafia w okienko, a bramkarz wpada do siatki

Podejrzewamy, że co najwyżej mały ułamek z was kojarzy postać Johana Walema. Nic dziwnego, bo wielkiej kariery to ten gościu nie zrobił. Mimo wszystko warto wspomnieć jeden z piękniejszych momentów jego kariery. Poza Belgią, gdzie grał w Anderlechcie i Standardzie Liege, Walem odwiedził jeszcze Włochy, w których nie potrafił zagrzać miejsca w jednym zespole i kluby zmieniał jak rękawiczki. Zdecydowanie najlepszym dla Walema wyjazdem był ten do Azji w 2002 roku […]
redakcja
1 min czytania
2
Walem trafia w okienko, a bramkarz wpada do siatki
Reklama
Reklama